Kim jest Piotr Sokołow z "Matyldy"? Poznaj Maurycego Popiela!

Maurycy Popiel wciela się w Piotra Sokołowa w serialu "Matylda". W jakich innych projektach filmowych i telewizyjnych można jeszcze oglądać tego aktora?

fot. VOD/Matylda
fot. VOD/Matylda

Serial "Matylda" cieszy się ogromną popularności w wiosennej ramówce "Jedynki"

Od kilku tygodni serial kostiumowy przedstawiający życie Polaków w okresie Powstania Styczniowego gromadzi przed ekranami miliony widzów. Opowieść o młodej, 17-letniej Matyldzie Bilińskiej, która wplątuje się w intrygi ziemiańskie, błyskawicznie zdobyła czołowe miejsce w rankingu oglądalności bieżących seriali. Historię tej buntowniczej szlachcianki fani mogą śledzić każdego tygodnia w niedzielę o 20:20 na antenie TVP1 lub na platformie vod.tvp.pl.

Maurycy Popiel wciela się w Piotra Sokołowa w serialu "Matylda"

Po ucieczce z pensji Matylda trafiła do majątku przyjaciela swojego ojca – Witolda Różańskiego. Mężczyzna wspólnie z żoną Heleną wychowuje czworo dzieci. Jednym z nich jest Aleksandra, o której rękę stara się Piotr Sokołow. To właśnie w tę rolę wciela się Maurycy Popiel. Odgrywana przez niego postać w trakcie serialu przechodzi przemianę. Sokołow początkowo stoi po stronie Rubina, jednak z czasem dostrzega jego bezlitosny sposób działania i zmienia swoją postawę, wspierając rodzinę Różańskich.

Maurycy Popiel – kariera

Maurycy Popiel to polski aktor urodzony 17 stycznia 1990 roku w Warszawie. Swoje wykształcenie aktorskie zdobył na prestiżowej Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza. Rozpoznawalność przyniosła mu rola Olka Chodakowskiego w "M jak miłość". Aktor znany jest również z takich produkcji jak: "Czas honoru", "Miasto 44", "Korona królów", "Filip" czy "Mała matura 1947".

Finał "Matyldy" pełen zwrotów akcji! Co wydarzy się w ostatnim odcinku? [SPOILER]
Finałowy odcinek serialu kostiumowego "Matylda", który zdobył serca polskich widzów, dostępny jest już na platformie TVP VOD. W 13. odcinku produkcji widzowie będą świadkami szokujących wydarzeń, które na długo pozostaną w ich pamięci....

Oceń ten artykuł 0 0