Święta na kredyt
Boże Narodzenie to czas radości, spotkań rodzinnych i… coraz częściej także zadłużenia. Najnowszy raport UCE Research i Shopfully Poland pokazuje, że aż 16 proc. Polaków pożyczyło lub zamierza pożyczyć pieniądze, by sfinansować świąteczne wydatki. To wyraźny wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem, kiedy pożyczkę planowało 11,2 proc. badanych.
Dlaczego zadłużamy się na święta?
Eksperci podkreślają, że większość Polaków stara się organizować święta w granicach swoich możliwości finansowych. Jednak dla wielu rodzin nawet podstawowe wydatki, takie jak jedzenie czy prezenty, stanowią poważne obciążenie domowego budżetu. – Wzrost cen żywności i prezentów sprawia, że część osób sięga po pożyczki, by pokryć sezonowe koszty – tłumaczy Robert Biegaj z Shopfully Poland.
Kto najczęściej sięga po pożyczkę na święta?
Z raportu wynika, że pożyczki na święta częściej biorą mężczyźni (18,7 proc.) niż kobiety (13,5 proc.). Najbardziej skłonne do zadłużania się są osoby w wieku 25-34 lata – aż 23 proc. z nich deklaruje chęć zaciągnięcia kredytu lub pożyczki. Co ciekawe, najczęściej są to mieszkańcy mniejszych miejscowości (od 5 do 19 tys. mieszkańców) oraz osoby z dochodem powyżej 9 tys. zł netto miesięcznie.
Presja rodzinnych oczekiwań
Eksperci zwracają uwagę, że decyzja o zadłużeniu się na święta często wynika z presji tradycji i oczekiwań rodzinnych. – Brak odpowiedniej poduszki finansowej sprawia, że nawet przewidywalne wydatki, takie jak święta, zmuszają do sięgnięcia po kredyt – zauważa Biegaj. Warto pamiętać, że rzeczywista skala zadłużenia może być jeszcze wyższa, bo nie wszyscy badani chcą się do tego przyznać.
Prawdziwej magii świąt nie da się kupić
Wyniki badania pokazują, że zadłużanie się na święta staje się coraz powszechniejsze. W ciągu roku odsetek osób planujących pożyczkę wzrósł o prawie 5 punktów procentowych. Czy to oznacza, że kredyt na święta stanie się nową polską tradycją? Eksperci apelują o rozwagę i planowanie wydatków z wyprzedzeniem, by uniknąć finansowych kłopotów w nowym roku. Przede wszystkim trzeba jednak pamiętać, że najważniejszy w świętach jest czas spędzony z bliskimi i wspólne świętowanie. Nie warto ulegać presji otoczenia czy tradycji, jeśli prowadzi to do niepotrzebnego zadłużenia i stresu. To relacje, a nie wydatki, tworzą prawdziwą magię Bożego Narodzenia.
Źródło: PAP
Autor: Magdalena Łoboda