"39 i pół tygodnia". Co wydarzyło się w piątym odcinku?

"39 i pół tygodnia". Za nami kolejny odcinek kultowego serialu. Choroba Darka postępuje, a do tego mężczyzna dowiaduje się o niekorzystnym powiązaniu Ewy z Karoliną. Wszystko zdaje się sypać, a Jankowski musi stanąć na nogi i nie dać po sobie nic poznać.

Darek przekazuje swój klub Amandzie?

W serialu pojawia się Amanda (Marina Łuczenko-Szczęsna) – córka Darka. Kobieta działająca w show-biznesie ma przejąć muzyczny klub „Dirty Track” po ojcu, co nie podoba się Patrykowi, który zostaje tam tylko barmanem. Po rozmowach z Jankowskim ten decyduje się przekazać klub również jemu.

To jednak nie koniec zmartwień Jankowskiego. Mężczyzna próbuje przekonać swoją byłą żonę, że młoda Karolina, którą zastała w domu, tylko wynajmuje u niego pokój, jednak ta nie chce mu uwierzyć. Ponadto jego choroba coraz bardziej daje się we znaki. Darkowi kręci się w głowie i przy Ance uderza w ścianę i upada na ziemię. Dbając o to, by ani ona, ani Zosia nie domyśliły się, że ma problemy ze zdrowiem, udaje się do „specjalistów”, by pomogli mu stanąć na nogi.

Co łączy Ewę i Karolinę?

Jakby Darek miał mało swoich problemów, o pomoc prosi go Karolina – jego młoda kochanka. Dziewczyna zwierza się mężczyźnie o jej trudnych stosunkach ze swoją matką. Ten namawia ją do konfrontacyjnego spotkania i proponuje przy nim swoje towarzystwo. Udając się w umówione miejsce, odkrywa, że Ewa – piękna lekarka, w której się zauroczył to matka Ewy! Ucieka z restauracji, raniąc przy tym młodą dziewczynę.

Co teraz zrobi Jankowski? I czy powie w końcu o chorobie swoim bliskim? Przekonamy się w najbliższych odcinkach! 

Autor: Aleksandra Biłas

Komentarze
Czytaj jeszcze: