Agata Kulesza wyznaje: "Trafiłam do szpitala z objawami zawału"

Aktorka po raz pierwszy zdradziła, dlaczego usunęła się w cień, by być z dala od fleszy oraz wszelkich mediów. Z wywiadu wynika, że Agata Kulesza musiała zmierzyć się z poważnymi problemami zdrowotnymi.

 O Agacie Kuleszy ostatnio było głośno w 2008 roku. Wówczas wzięła udział w tanecznym show telewizyjnym „Taniec z gwiazdami”. Fotografie z aktorką często pojawiały się w gazetach. Później ukazał się film „Ida” z jej udziałem. Filmowe dzieło zdobyło Oscara. Gwiazda była bardzo zapracowana, co odbiło się na jej zdrowiu. Niekończące się telefony, wywiady czy publiczne wystąpienia doprowadziły do całkowitego wyczerpania zdrowia.

Na łamach czasopisma „Twój Styl” Agata Kulesza wyznała, że  jej organizm był bardzo osłabiony: „Ostatnie lata odbiły się na mojej kondycji. Podejrzewam u siebie nerwicę, miewam puls spoczynkowy 100. Raz trafiłam do szpitala z objawami zawału, a okazało się, że to tylko brak potasu, który został wypłukany przez stres. Szczególnie trudno zniosłam zamieszanie po sukcesie «Idy». Obowiązki promocji filmu nałożyły się na inne zawodowe. (...) Przez wiele tygodni, budząc się rano, już byłam zmęczona”.

Agata Kulesza zregenerowała swój organizm i teraz wychodzi na prostą. Aktorka w wywiadzie powiedziała: „Uświadomiłam sobie: nie ze wszystkim dam sobie radę. Kiedy organizm domaga się odpoczynku, nie mogę tego lekceważyć. Wtedy byłam w pułapce, czułam się osaczona. Teraz panuję nad tym i wiem, że nie doprowadzę już do takiego stanu”.

Komentarze
Czytaj jeszcze: