Agnieszka Sienkiewicz ma nową fryzurę! Najnowsze zdjęcie gwiazdy "Przyjaciółek" zachwyciło internautów

To dopiero metamorfoza! Agnieszka Sienkiewicz postanowiła zmienić swoją dotychczasową fryzurę, stawiając na jej odświeżenie. Zdjęciem "w nowej wersji" podzieliła się z internautami, a ci nie kryli zachwytu.

Agnieszka Sienkiewicz i najnowsze zdjęcie


Agnieszka Sienkiewicz to utalentowana aktorka, a prywatnie szczęśliwa żona i mama dwóch córek. Najmłodsza pociecha – Maria – przyszła na świat kilka miesięcy temu, a jej narodziny oznaczały chwilową przerwę Sienkiewicz na planie „Przyjaciółek”. Wszystko wskazuje jednak na to, że postać energetycznej Dorotki powróci w najnowszym sezonie hitu telewizji „Polsat”, a świadczyć mogą o tym m.in. publikowane przez aktorki zdjęcia prosto z planu!




Przed Agnieszką Sienkiewicz intensywny czas, w który ta postanowiła wejść z przytupem; na jej instagramowym profilu pojawiło się bowiem ujęcie prezentujące gwiazdę w nieco innym niż dotąd wydaniu! Sienkiewicz postanowiła wprowadzić zmiany także w swojej fryzurze, decydując się na grzywkę oraz na ciemniejszy kolor włosów.

Internauci pod wrażeniem zmiany

Jak metamorfoza Agnieszki Sienkiewicz została przyjęta przez internautów?

„Pięknie Pani w tej fryzurze”

„Aga, świetna fryzurka, wyglądasz cudownie”

„Ślicznotka! Jak zawsze cudna!”

„Świetny kolor włosów”

„Już wiemy, jak będzie wyglądała Dorotka w Przyjaciółkach”

– Te komentarze mówią wiele! Jak widać, Agnieszka Sienkiewicz z sukcesem łączy życie prywatne i zawodowe, a przy okazji znajduje czas również na zachwycające metamorfozy. Agnieszka Sienkiewicz zapisała się w pamięci serialowych widzów m.in. rolą Kasi Mularczyk w „M jak Miłość”, która była ukochaną Marcina Chodakowskiego (Mikołaj Roznerski). Przewrotny los – kierowany ręką scenarzystów – sprawił jednak, iż Kasia zmarła tuż po narodzinach syna. W serialu: „Przyjaciółki” gra od 2012 roku. Co wydarzy się w życiu jej serialowej bohaterki w najnowszym sezonie? Przekonamy się o tym już wkrótce!





Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: