Aleksandra z programu: "Rolnik szuka żony" niedawno została mamą. Teraz pokazała nowe zdjęcie z synem. Ten kadr rozczula!

Jedna z uczestniczek minionej edycji programu: "Rolnik szuka żony" niedawno została mamą! Aleksandra, która w programie gościła u Stanisława, teraz wiedzie szczęśliwe życie u boku partnera i synka. Niedawno pokazała nowy kadr ze swoją pociechą!

„Rolnik szuka żony”. Aleksandra urodziła

Rozpoczęły się zdjęcia do kolejnej edycji programu: „Rolnik szuka żony”! Prowadząca – Marta Manowska – znów wyruszyła w Polskę, by wręczyć bohaterom nadesłane do nich listy. O tym, kto wystąpi w 9. sezonie „RszŻ”, przekonamy się jesienią, kiedy to projekt powróci na telewizyjne ekrany.

W minionej odsłonie udział wziął m.in. Stanisław Pytlarz, który zaprosił do swojego gospodarstwa trzy kandydatki: Teresę, Roksanę i Olę. Finalnie żadna z pań nie trafiła do serca rolnika, a wszyscy rozstali się w zgodzie.

Od momentu zakończenia zdjęć do programu w życiu jednej ze wspomnianych kandydatek Stanisława zaszło sporo zmian! Aleksandra – bo właśnie o niej mowa – nie tylko znalazła miłość poza kamerami, ale też niedawno została mamą!

Pierwszy Dzień Mamy Oli z programu: „Rolnik szuka żony”

Aleksandra z programu: „Rolnik szuka żony” radosną nowinę o narodzinach syna przekazała w dość oryginalny sposób. Nie zamieściła bowiem żadnego „powitalnego” postu, ale wprost odpowiedziała na pytanie nurtujące internautów obserwujących jej internetowy profil.

Teraz, z okazji niedawno obchodzonego Dnia Mamy Ola zamieściła na Instagramowej relacji uroczy kadr z pociechą. Widać na nim, jak maluch czule tuli się do rodzicielki.

Fot. InstaStory @aleksandracio

Ola z „RszŻ” już dołączyła do grona szczęśliwych mam, które powitały swoje dzieci w tym roku, a wkrótce jej los podzieli także inna uczestniczka show! Marta Paszkin z 7. edycji programu: „Rolnik szuka żony” jest bowiem w zaawansowanej ciąży, a termin porodu wyznaczony jest na czerwiec. Obu paniom raz jeszcze serdecznie gratulujemy!

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: