Klara Lewandowska pojawiła się na murawie

W ostatnich dniach reprezentacja Polski rozegrała dwa ważne mecze – z Estonią oraz z Walią. Oba wygrała, zapewniając sobie tym samym upragniony awans na Euro 2024. Po pierwszym z wymienionych spotkań głośno było nie tylko o wyniku, ale i o medialnym debiucie Klary Lewandowskiej. Kapitan reprezentacji Polski został wprowadzony na boisko przez starszą córkę. Był to pierwszy raz, kiedy już prawie 7-letnią dziewczynkę można było zobaczyć w takich okolicznościach. Robert wyznał potem, że z ich dwójki to on zdecydowanie mocniej się denerwował.

Klara też na pewno się stresowała, bo przeżywa takie rzeczy, ale była to wyjątkowa chwila. Myślę, że bardziej dla mnie, ale dla Klary jak najbardziej. Rodzina zawsze wspiera, wie, czuje, co się dzieje i jest ze mną na co dzień, więc dla niej to było wielkie przeżycie, a dla mnie coś fantastycznego 

– mówił w wypowiedzi dla „Łączy nas piłka”.

„Lewy” dodał wówczas, że jego młodsza pociecha Laura pewnie „będzie zazdrosna”, stwierdzając przy tym, że podejrzewa, że i ona za jakiś czas pojawi się z nim na murawie:

Młodsza będzie na pewno zazdrosna. Jest bardziej odważna zdecydowanie, więc myślę, że niedługo. Mam nadzieję przynajmniej. Oby tak było

Tak wygląda młodsza córka Lewandowskich

Laura nie stanęła u boku taty przed wtorkowym meczem z Walią, jej zdjęcie pojawiło się natomiast na instagramowym profilu Anny Lewandowskiej. Żona kapitana polskiej drużyny opublikowała w relacji krótki wpis, w którym zdradziła, że zbliżająca się do 4. urodzin pociecha ma nieco inne pasje. Nie w głowie jej piłka.

Jedna trenuje, a druga… #fashionstyle

– napisała trenerka.

Fotografia, do której Laura Lewandowska zapozowała m.in. w należących najpewniej do jej mamy szpilkach pokazuje, że obecnie zdecydowanie większe zainteresowanie dziewczynki wzbudza moda. Przykład samej Ani dowodzi jednak, że zamiłowanie do sportu i odzieżowych trendów bez problemu mogą iść w parze.

^{fot. Instagram/@annalewandowska}