Anna Lewandowska udostępniła wyjątkową fotografię. W zmysłowym kadrze ona i jej mąż

Anna i Robert Lewandowscy dla niektórych są z pewnością przykładem idealnego związku. Para już prawie 7 lat jest szczęśliwym małżeństwem, niedługo na świat przyjdzie ich drugiego dziecko. Zakochani sukcesy odnoszą nie tylko w życiu prywatnym, ale także zawodowym. Kariera obojga sportowców nie zwalnia tempa. Swoimi powodami do dumy, Lewandowscy często dzielą się także w mediach społecznościowych. Na profil przyszłej mamy na Instagramie trafiła ostatnio wyjątkowa fotografia. Na zdjęciu ona i jej mąż. W takim wydaniu ich nie widzieliśmy!

Anna i Robert na zmysłowej fotografii

W życiu Anny Lewandowskiej i jej męża nadchodzą spore zmiany. Szczęśliwe małżeństwo spodziewa się drugiego dziecka, o czym sławny piłkarz poinformował podczas meczu Bayernu Monachium z Olympiakosem Pireus. Od tej chwili para jest pod szczególną obserwacją mediów oraz internautów, którzy z ogromną ciekawością śledzą ich życie. Dzięki portalom społecznościowym Lewandowscy utrzymują stały kontakt ze swoimi wielbicielami, dzieląc się z nimi odrobiną swojego prywatnego życia. Ostatnio na profilu przyszłej mamy na Instagramie pojawiło się wyjątkowe zdjęcie. Zmysłowy kadr z mężem zachwycił fanów pary, którzy nie szczędzili im komplementów. Miłych słów nie szczędziła sobie także Anna Lewandowska, która fotografię ze swoim ukochanym opatrzyła wyjątkowym opisem:

Czy mąż może być autorytetem? TAK!!! Tytan pracy, dyscypliny czy może potrójne wsparcie?
Motywujesz.

"Piękna miłość"

Fani Lewandowskich są zachwyceni ich miłości. Wiele z nich uważa, że para jest wręcz dla siebie stworzona, a ich związek może być przykładem dla wielu małżeństw.

Jesteście szczęściarzami, że się odnaleźliście

Pięknie. Widać,że motywujecie sie wzajemnie

Jesteście super parą. To świetnie, że zawsze możecie na siebie liczyć. Jesteście wzorami dla wielu ludzi.

Widać, że się bardzo kochacie i motywujecie wzajemnie i patrzy się na Was bardzo miło.

Piękna miłość

Autor: Aleksandra Biłas

Komentarze
Czytaj jeszcze: