Anna Samusionek morsuje bez bielizny. Pokazała za dużo? "Niech się wstydzi ten, kto widzi"

Anna Samusionek wywołała ostatnio w sieci niemałe zamieszanie. Aktorka, która także dała się ponieść modzie na morsowanie, podczas zabaw na śniegu odsłoniła nieco zbyt wiele. Kiedy rozpętała się afera, odpowiedziała na komentarze internautów.

Anna Samusionek morsuje bez bielizny

Moda na morsowanie osiągnęła w tym roku prawdziwe apogeum. Aktywność wymagająca nie lada odwagi zyskała ogromną popularność również wśród polskich celebrytów. Do grona morsujących gwiazd dołączyła także Anna Samusionek, czyli odtwórczyni roli Ilony Zdybickiej z serialu „Na Wspólnej”. Aktorka przed kilkoma dniami opublikowała na Instagramie film z tzw. morsowania na sucho. Zamiast do lodowatej wody, wskoczyła do śniegu. Podczas nacierania się nim była owinięta jedynie ręcznikiem. W pewnym momencie pokazała odrobinę zbyt wiele.

Anna Samusionek pokazała zbyt wiele?

Film z morsowania wzbudził w sieci spore emocje. Nagranie zaczęło być szeroko komentowane. Kiedy aktorce wytknięto, że przez brak bielizny odsłoniła nieco za dużo, Samusionek w końcu zdecydowała się zabrać głos. Gwiazda serialu „Na Wspólnej” postanowiła wykorzystać zamieszanie do promocji szczytnego celu. W ramach tegorocznej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będzie można wylicytować wspólne morsowanie z aktorką. Jak komentuje całą sytuację?

Kochani, zaskoczona niespotykaną dla mnie medialną popularnością mojego filmiku z morsowaniem na śniegu w ogródku, pragnę serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy poświęcili tyle czasu, by go „wypromować”. Szczerze mówiąc, oglądałam tę scenę wraz z przyjaciółmi parokrotnie przed opublikowaniem i niczego niestosownego nie zauważyliśmy. Może to kwestia wieku i wzroku… wszyscy mamy 50+. A może tego, że skupiliśmy się na pociesznych podskokach, jakie wymusił „parzący” mrozem śnieg… Cytując klasyka: niech się wstydzi ten, kto widzi

– stwierdziła.

Zamiast mozolnego pauzowania tej nanosekundy w kiepskiej rozdzielczości, polecam wielbicielom mojego ciała kilka polskich filmów i produkcji telewizyjnych (poszukajcie sami), gdzie można mnie zobaczyć w całej okazałości i lepszej jakości

– dodała.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: