Australia. Kierowca dostał mandat za śmieci w aucie

Mandat za zaśmiecony samochód? To jest możliwie! Sytuacja taka miała ostatnio miejsce w Australii. Kierowca zatrzymanego samochodu przez śmieci znajdujące się w pojeździe nie widział drogi. Mamy filmik!

Mandat za śmieci w aucie?

Śmieci w samochodzie to zjawisko dosyć powszechne. Zdarza się, że ludzie zostawią w swoim aucie butelkę po wodzie czy opakowanie po batoniku. Żaden z kierowców nie spodziewałby się, że może dostać za to mandat. A jednak…

Policjanci z Queenisland w Australii spotkali się ostatnio z niecodziennym zjawiskiem. Zatrzymali samochód, który przepełniony był śmieciami. Było ich na tyle dużo, że zasłaniały one wszystkie boczne i tylną szybę, a kierowca w środku ledwo widział drogę. Policjanci ukarali prowadzącego mandatem w wysokości 311$ oraz grzecznie przypomnieli kiedy jest dzień wywozu śmieci.

Myślałeś, że masz zaśmiecony samochód? Zobacz to wideo:

Słuszna interwencja policjantów?

Po pojawieniu się nagrania w sieci, rozpoczeła się dyskusja na temat tego czy policja słusznie ukarała kierowce mandatem.Opinie były różne, jednak gdyby nie interwencja policjantów, z pozoru śmieszna sytuacja mogła mieć tragiczne zakończenie. Zaśmiecony samochód był zagrożeniem nie tylko dla samego prowadzącego, ale także dla innych pojazdów na drodze. 

Autor: Aleksandra Biłas

Komentarze