"Big Brother 2". Kasia pakuje walizkę. Odejdzie z programu na własne życzenie?

Katarzyna Strojek odejdzie z "Big Brothera"? Po tym, jak Gosia odpadła z programu, jej siostra przeżywa najwyraźniej trudne chwile. We wtorek Kasia spakowała walizkę i ogłosiła, że jest gotowa wyjść z domu Wielkiego Brata.

Big Brother 2”. Gosia odpadła z programu

W ubiegłą niedzielę odbyła się kolejna „Big Brother Arena”. Nominowani do opuszczenia domu Wielkiego Brata byli Kamil Lemieszewski oraz jedna z sióstr bliźniaczek – Małgorzata Szmal. Widzowie zadecydowali, że to Gosia powinna odpaść z programu. Bliźniaczka wyszła z domu Wielkiego Brata zaledwie dzień po tym, jak świętowała z siostrą ich 35. urodziny.

„Big Brother 2”. Kasia zrezygnuje z udziału?

Już kiedy Gosia została nominowana przez współmieszkańców do opuszczenia domu, obie siostry zaczęły snuć plany dotyczące ich wspólnego odejścia z programu. Kasia deklarowała, że jeśli jej siostra odpadnie, ona również zrezygnuje. Pojawił się również pomysł, by bliźniaczki opuściły program na własne życzenie jeszcze przed „Areną”, by urodziny móc obchodzić już poza domem Wielkiego Brata. Żadna z tych deklaracji nie doczekała się spełnienia.

Kasia zdaje się jednak wciąż myśleć o odejściu z „Big Brothera”. We wtorek jej emocje sięgnęły zenitu. Ponieważ w domu Wielkiego Brata trwa zadanie, w którym Łukasz stał się dyktatorskim Małym Bratem, wszyscy uczestnicy otrzymali specyficzne wytyczne co do zachowania oraz ubioru. Mały Brat Łukasz nakazał uczestniczkom zrezygnować z noszenia rajstop. Kasia nie zamierzała się podporządkowywać. Nie chciała ściągnąć rajstop, obawiając się o to, że mogłaby dostać zapalenia pęcherza. Sytuacji nie poprawiał fakt, że wcześniej nie mogła doprosić się tabletek antykoncepcyjnych, których natychmiastowego dostarczenia zażądała od Wielkiego Brata.

Bliźniaczka zaczęła pakować walizkę i zadeklarowała, że jest gotowa opuścić dom. Kasia od kilku dni nie ukrywa zresztą, że nie zależy jej na udziale w programie. Czy w końcu podejmie ostateczną decyzję o dobrowolnej rezygnacji? Kiedy we wtorek emocje już nieco opadły, Kasia szybko zapomniała o tym pomyśle. Być może doszła do wniosku, że decyzja o spakowaniu walizki była jednak zbyt pochopna.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: