Blanka Lipińska zachwyca samą siebie: "To jedno z moich najpiękniejszych zdjęć"

Autorka bestsellerowej trylogii erotycznej wróciła już z wakacji, jednak na jej profilu w mediach społecznościowych znajdziemy jeszcze najnowsze relacje z rajskiego Egiptu. Na Instagramie Blanki Lipińskiej znajdziemy wiele gorących kadrów - ostatnio opublikowała w sieci zdjęcie, które zachwyciło nawet samą zainteresowaną!

Blanka Lipińska i jedno z jej najpiękniejszych zdjęć

Przypomnijmy, urlopowym celem Blanki Lipińskiej od jakiegoś czasu Egipt. Jak sama przyznaje - tam może odpoczywać, bawić się, uprawiać ulubiony sport i złapać dystans do codziennych spraw: "Znalazłam kajterską rodzinę i kumpli na całe życie, a to daje mi możliwość resetu. Odnalazłam tu pasje, która mnie wycisza. Znalazłam sport, który mnie odpręża. W tych ludziach i na wodzie znajduję spokój".

Ostatnio na swoim Instagramie, autorka powieści "365 dni", pokazała swoim fanom coś specjalnego - To jedno z moich najpiękniejszych zdjęć EVER - czytamy. Lipińska zdradziła też internautom kulisy jego powstania, dopełniając te informacje własnymi przemyśleniami.

Zrobione „na szybko”, telefonem, bez makijażu, a co gorsza bez uczesania się. I wiem...podobno nie należy zachwycać się sobą  ale szczerym, próżnym, dumnym z siebie i oficjalnie spełnionym też nie wolno być „na głos”, a ja jestem - więc luz, wszystko po staremu. 

W ostatnich dniach w mediach społecznościowych pisarka rozpieszczała swoich fanów. Na profilu zamieszczała bajeczne kadry z Egiptu - ku uciesze internautów. Pokazała swoje ulubione zakątki, dzieliła się refleksjami i zdradziła nawet, jaka jest jest supermoc! Przyznała z dumą i charakterystycznym dla niej poczuciem humoru: "Tak, mam potężnego bicka i rozstępy. Mam też 35 lat, cellulit i zmarszczki". Zobaczcie sami!

Blanka Lipińska i jej pisarski sukces

Blanka Lipińska jest autorką erotycznych powieści:

Dzięki nim debiutująca pisarka w błyskawicznym tempie podbiła świat polskiego show-biznesu. Polscy czytelnicy bardzo szybko okrzyknęli trylogię „polską wersją Greya”, którą zresztą sama autorka również tak nazwała. Po udanym debiucie na literackim rynku, Lipińska postanowiła zekranizować romantyczną historię. Wśród fanów, od dłuższego czasu krążyły spekulacje na temat tego, kto wcieli się w główne role. Wiele osób miało nawet nadzieję, że sama autorka zagra Laurę. Wiadomo jednak, że tak się nie stanie...

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze
Czytaj jeszcze: