Bocianica zaatakowała "kochankę" bociana! Samiec przyglądał się z boku. "Filmik ciekawszy niż cała seria «M jak miłość»" [WIDEO]

Filmik ciekawszy niż cała seria „M jak miłość...” - takim komentarzem jeden z internautów podsumował nagranie z gniazda bocianów. Widać na nim, jak dwie samice walczą. W pewnym momencie jedna z nich nawet udaje martwą. Wszystkiemu z boku przygląda się samiec.

Dramatyczne sceny w bocianim gnieździe

Na opublikowanym wideo widać, jak samica bociana broni swojego gniazda przed intruzką. Rywalki stoczyły zacięty bój, podczas którego jedna z nich, aby uniknąć dalszych ataków, zdecydowała się na dramatyczny gest - udawała martwą. Cała scena rozgrywała się na oczach samca bociana, który nie interweniował w trakcie konfrontacji.

Bocianica, będąca na swoim terenie, zaatakowała "kochankę". W pewnym momencie można zauważyć, że uzyskała wyraźną przewagę. Słabsza samica przyłożyła swoje ciało do czterech jaj znajdujących się już w gnieździe. Mimo prób wypędzenia przez gospodynię, która dziobała leżącą, intruzka nie ustępowała. Po kilku minutach nagle zerwała się i odleciała, pozostawiając w gnieździe swoje jajo.

Materiał wzbudził spore zainteresowanie, co widać w komentarzach. Jedni martwili się o dalsze losy zaatakowanej bocianicy, a inni o to, co stanie się z gospodarzami i potomstwem. Byli też tacy, którzy skwitowali incydent w gnieździe z poczuciem humoru.

Niesamowita historia

Biedna trochę. Musiała swoje jajo zostawić obcym

Ciekawe, czy później nie zostanie eliminowany juz po wykluciu. Oby nie

Filmik ciekawszy niż cała seria „M jak miłość...”

Próba wyłudzenia alimentów!

- czytamy.

Konfrontacja dwóch samic bociana. Jaka będzie przyszłość jaja?

Internauci nadal z zaciekawieniem śledzą dalsze losy bocianów. Wielu zastanawia się, czy bociany zdecydują się wyrzucić jajo, czy jednak zaakceptują jako część swojej rodziny. Jak na razie, bocianica z Białych Ługów zaakceptowała dodatkowe jajo, zwiększając liczbę potencjalnych potomków. Czy "kochanka" wróci?

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze
Czytaj jeszcze: