Były mąż Joanny Krupy komentuje jej ciążę: "Ujawnię, że twój brzuch to..."

Joanna Krupa w Dzień Matki ogłosiła, że wkrótce sama zostanie mamą. Od tamtej pory bardzo chętnie chwali się swoimi pierwszymi ciążowymi krągłościami. W mediach społecznościowych, gdzie jest bardzo aktywna, zamieściła już kilka wpisów na ten temat. Ostatnio na Instagramie opublikowała krótki film, na którym dumnie odsłania ciążowy brzuch. Skomentował go były mąż gwiazdy.

Joanna Krupa spodziewa się pierwszego dziecka

Joanna Krupa w ostatnią niedzielę ogłosiła, że jest w ciąży. O wszystkim poinformowała przed kamerami, w programie śniadaniowym „Dzień dobry TVN”. „Dzisiaj dla mnie szczególny dzień, Dzień Matki, i muszę wam powiedzieć, że ja też będę mamą” – zdradziła 26 maja. Kiedy modelka i prowadząca „Top Model” ujawniła, że spodziewa się dziecka, zaczęła też ochoczo chwalić się ciążą w mediach społecznościowych. Opublikowała zdjęcie testu ciążowego, pokazała też swój lekko już zaokrąglony brzuch.

Romain Zago skomentował ciążę byłej żony

Kilka dni po obwieszczeniu przez Joannę Krupę radosnej nowiny, informację o jej ciąży postanowił skomentować jej były mąż Romain Zago. Para była małżeństwem od 2013 do 2017 roku. Od 2018 roku modelka jest żoną Douglasa Nunesa, jednak były mąż nie zapomniał o niej całkowicie. Nadal zdarza mu się komentować jej wpisy na Instagramie. Pod opublikowanym przez Joannę filmem z siłowni, na którym gwiazda dumnie prezentuje swoje pierwsze ciążowe krągłości, zamieścił komentarz, który niektórych wprawił w skonfundowanie.

„Spróbuj ponownie przez pomyłkę skasować mój komentarz, a ujawnię całemu światu, że twój brzuch to tak naprawdę zasługa polskiego piwa” – napisał Romain Zago. Szybko okazało się, że to oczywiście tylko żarty i przekomarzanie się byłych małżonków, których pomimo rozwodu najwyraźniej nadal łączy przyjacielska relacja. „Hahaha, nie polskiego piwa, tylko wódki” – odpowiedziała Romainowi rozbawiona Joanna. Na koniec były mąż modelki – już na poważnie – jeszcze raz pogratulował jej ciąży.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: