Chcieli nazwać córkę "Nutella"
Para z północnej Francji w 2014 roku doczekała się dziecka. Do urzędu stanu cywilnego złożono potrzebne dokumenty, jednak analizujący je urzędnik odkrył coś nietypowego. W rubryce widniało niecodzienne imię "Nutella". W tym państwie co prawda nie ma ograniczeń co do nadawania imion, jeśli jednak urzędnik stwierdzi, że jest ono nieodpowiednie, może powiadomić prokuraturę w celu zbadania sprawy. Tak było w tym przypadku, a werdykt miał wydać sąd rodzinny. Finał sprawy był jednak zupełnie niespodziewany.
Sąd wydał zakaz i... sam zmienił imię dziecka
Francuski sąd orzekł, że "Nutella" to nie imię dziecka, a nazwa marki popularnego kremu do smarowania. W związku z tym nie zgodził się na tak pomysł rodziców tłumacząc, że mogłoby to doprowadzić do kpin i wyśmiewania przez rówieśników w przyszłości. Z uwagi na to, że para nie stawiła się na rozprawie, sąd sam postanowił zmienić imię dziecka. Dziewczynka otrzymała imię "Ella". Co ciekawe, nie jest to jedyny przypadek we Francji. Od 1993 roku odnotowano kilka ciekawych incydentów:
- Pewne małżeństwo chciało nadać córce imię Fraise (po francusku dosłownie "truskawka"). Sędzia stwierdził, że w przyszłości może być to przyczyna wyśmiewania dziecka. Imię zmieniono na Fraisine, popularne w XIX wieku.
- Cedric Renault miał córkę o imieniu Zoe. Wówczas popularna marka samochodów chciała nazwać w ten sposób kolejny model swojego pojazdu. Ojciec walczył z producentem na drodze prawnej, aby imię i nazwisko jego córki nie kojarzyły się dosłownie z autem.
- W 1999 roku małżeństwo walczyło z lokalnymi władzami, które nie chciały zgodzić się na nadanie córce imienia Megane. Zdaniem rządzących, zbytnio kojarzyło się ono z samochodem. Para wygrała i mogła nazwać dziecko w ten sposób.
Autor: Hubert Drabik