Chwile grozy w "M jak Miłość". Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał!

Fani "M jak Miłość" powinni przygotować chusteczki, bo przed nimi sporo emocjonalnych odcinków serialu! Okazuje się, że scenarzyści "nie mają litości" i w epizodzie, w którym odbiorcy zobaczą pogrzeb tragicznie zmarłych Lisieckich, dojdzie do jeszcze jednego mrożącego krew w żyłach incydentu... Sprawdźcie, co już wiadomo!

„M jak Miłość”. Co w nowych odcinkach?

Co wydarzy się w „M jak Miłość”? Widzów serialu czekają trudne chwile! Już wiadomo, że z „Emką” pożegnała się lubiana para aktorów, a odbiorcy zobaczą śmierć ich bohaterów. Marzenka (Olga Szomańska) i Andrzejek (Tomasz Oświeciński) zginą w tragicznym wypadku samochodowym, do którego doprowadzi pijany Janiszewski (Tomasz Lulek)! Sprawca zdarzenia ucieknie z miejsca zdarzenia, nie przyznając się nikomu do winy… Małżonkowie osierocą dwuletnią córkę – Kalinę – a także pozostawią pogrążonych w rozpaczy najbliższych.

Pogrzeb Lisieckich odbędzie się w 1620. odcinku „M jak Miłość”, który TVP 2 wyemituje we wtorek 7 grudnia o godz. 20:55. Wiele wskazuje na to, że wspomniany epizod będzie pełen również innych trudnych momentów! Jak podaje portal: „superseriale.se”, Artur Rogowski (Robert Moskwa) w pewnym momencie straci przytomność, osuwając się na ziemię…

„M jak Miłość”, odcinek 1620. Kiedy i gdzie oglądać? Emisja w TVP 2

Co dokładnie będzie dolegało Rogowskiemu? Według informacji dostępnych w sieci lekarz będzie pocieszał załamaną Ulę (Iga Kreft), bagatelizując problemy ze zdrowiem. Nieco później, wracając z pracy, mąż Marysi (Małgorzata Pieńkowska) nieoczekiwanie poczuje się dużo gorzej i straci przytomność przed domem Mostowiaków! Na pomoc Arturowi natychmiast ruszą Kisielowa (Małgorzata Rożniatowska) i Barbara (Teresa Lipowska). Na miejsce przyjedzie wezwane przez seniorkę rodu pogotowie… Jaki będzie dalszy los lekarza? Tego dowiemy się z nowych odcinków „M jak Miłość”! Emisja w poniedziałki i wtorki o godz. 20:55 w telewizyjnej „Dwójce”.

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: