Czym spowodowany jest brak mostu na Amazonce? Powody mogą cię zaskoczyć

Dlaczego na Amazonce, jednej z najdłuższych rzek świata, nie ma ani jednego mostu? W końcu choćby Nil czy Jangcy mają takich przepraw kilkanaście. Zatem co sprawia, że południowoamerykańska rzeka jest pod tym względem tak wyjątkowa?

Amazonka – najdłuższa rzeka na Ziemi?

Amazonka jest jedną z najdłuższych rzek na Ziemi, choć nadal nie do końca wiadomo, jaka jest jej ostateczna długość. Stwierdzenie tego utrudnia gęsty las deszczowy, który nie pozwala na łatwe dotarcie do źródeł i ostateczne rozstrzygnięcie tej kwestii. Dlatego podawane są dwie wartości: 6 400 km i 7 040 km. Z tego powodu do dziś trwają spory, czy południowoamerykańska rzeka zasługuje na miano najdłuższej rzeki świata, czy wyprzedza ją afrykański Nil.

Ale niezależnie od jej prawdziwego rozmiaru, Amazonka posiada jedną anomalię, która wyróżnia ją spośród innych wielkich rzek. Na całej jej długości nie ma ani jednego mostu. Czym to jest spowodowane? Czy przeprawa jest niemożliwa do wybudowania, nie opłaca się ekonomicznie czy może jest jeszcze inny powód?

fot. Shutterstock

Duża gęstość lasu deszczowego i miała gęstość zaludnienia

Pierwszym, i zapewne najważniejszym powodem jest fakt, że nie istnieje obecnie potrzeba wybudowania przeprawy przez rzekę. Choć Amazonka jest niewyobrażalnie długa, to trzeba pamiętać, że płynie przez gęsty las deszczowy. Z tego powodu jej brzegi nie są gęsto zaludnione, poza tym przez puszczę nie biegną też żadne drogi i linie kolejowe, które uzasadniałyby budowę mostu. Zatem ta inwestycja byłaby po prostu nieopłacalna w momencie, gdy transport wodny spełnia wszystkie potrzeby mieszkańców. Ale nie jest to jedyny powód.

Miękka gleba na dnie Amazonki

Jak mówi inżynier Walter Kauffmann ze Szwajcarskiego Instytutu Technologii w Zurichu dla portalu „Live Science”, na budowniczych czekałoby wiele wyzwań. Przede wszystkim gleba tworząca dno Amazonki jest niezwykle miękka, zatem by zapewnić konstrukcji stabilność, filary musiałyby być niezwykle głębokie i mocne, by wytrzymać nurt rzeki. Już samo to byłoby bardzo kosztowne. A to dopiero jedno z wyzwań.  

Zmienna szerokość rzeki w ciągu roku

Oczywiście, ogromna szerokość rzeki ma znaczenie, most musiałby być bardzo długi, ale wybudowanie go wcale nie byłoby niemożliwe. W czym więc problem? Otóż Amazonka nie zawsze płynie w tym samym korycie a jej szerokość może się znacząco zmienić w trakcie pór roku. I nie są to wcale różnice rzędu kilkudzieśięciu metrów. Średnia szerokość rzeki w porze suchej to 11 kilometrów, ale w okresie deszczowym ta wartość wzrasta aż do 40 km, a jej głębokość może wtedy osiągnąć 15 metrów. Ewentualna konstrukcja musiałaby wziąć pod uwagę te kolosalne zmiany szerokości i głębokości w ciągu roku, co utrudniłoby jakiekolwiek zaplanowanie przeprawy. Wlater Kaufmann zauważa, że choć inne wielkie rzeki też wylewają, to różnice nie są tak spektakularne jak w przypadku tej południowoamerykańskiej rzeki.

fot. Shutterstock

Czy zatem na Amazonce nigdy nie powstanie przeprawa mostowa? Na razie nic na o nie wskazuje. Zwłaszcza że obecnie trwa walka o ochronę rzeki i puszczy. Dorzecze Amazonki jest niezwykle ważnym obszarem dla ziemskiego ekosystemu i wiele osób postuluje o lepszą ochronę i nieingerowanie w ten kluczowy i bogaty przyrodniczo region.  

Autor: Jan Olbratowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: