Dawid Kwiatkowski nie jest zadowolony ze swoich pierwszych piosenek? Artysta zdradził, co o nich myśli!

Muzyczna kariera Dawida Kwiatkowskiego rozpoczęła się w 2013 roku, kiedy wydał swój debiutancki singiel "Biegnijmy". Jak opowiedział ostatnio w rozmowie z Wirtualną Polską, niechętnie wraca pamięcią do piosenek z tamtych lat. Skąd takie stanowisko?

Dawid Kwiatkowski – muzyka

Dawid Kwiatkowski zyskał rozpoznawalność już jako nastolatek, tworząc treści w Internecie. W 2013 roku wydał debiutancki utwór „Biegnijmy” – był to moment przełomowy w jego karierze. Kilka miesięcy po publikacji piosenki pojawił się następny singiel „Na zawsze”, a Dawid na dobre rozgościł się w branży muzycznej. W 2014 roku wokalista pojawił się na parkiecie „Tańca z gwiazdami”, gdzie razem z Janją Lesar doszedł aż do półfinału. W 2018 roku celebryta dołączył do składu trenerskiego „The Voice Kids” – w programie spędził kilka lat, a ostatnio ogłosił, że nie pojawi się już w nadchodzącej edycji.

Dawid Kwiatkowski jednak nie znika z "The Voice"? Nieoczekiwanie gruchnęły takie wieści
Dawid Kwiatkowski podzielił się sensacyjnymi wieściami. Po tym, jak ogłosił odejście z "The Voice Kids", otrzymał propozycję z "The Voice of Poland". "Dałem zielone światło, zobaczymy" - wyznaje 28-letni...

Dawid Kwiatkowski wspomina początki kariery

Piosenkarz pojawił się niedawno w studiu Wirtualnej Polski, gdzie udzielił wywiadu. W rozmowie padł temat muzycznych początków Kwiatkowskiego – prowadzący zagadał artystę o jego debiutancki album. Dawid przyznał, że teraz na pewno śmiałby się na wspomnienie fryzury, którą miał w tamtych czasach. Zdradził też, że z pewnych względów nie słucha swoich dawnych piosenek.

Na pewno śmiałbym się ze swojej fryzuru i całego anturażu, który sobie zbudowałem wtedy. [...] Ja nie mogę słuchać swoich pierwszych albumów… Nie pozwala mi na to jakieś moje muzyczne wyczucie, które nabyłem, którego się nauczyłem, które rozwijam w sobie cały czas. Ale chyba to jest taka droga, którą musiałem przejść.

Kwiatkowski podkreślił, że jego fani uwielbiają single z dawnych lat i na koncercie, na którym przygotował podróż przed dawne albumy, publiczność była zachwycona.

Moi fani mają wielki sentyment do tych pierwszych albumów. Podczas trasy dziesięciolecia musiałem zaśpiewać te utwory […] i to był szał.

Gwiazdor zapewnił, że doskonale rozumie, dlaczego słuchacze tak lubią jego dawną muzykę. Na koncertach nie skupia się więc na swoich uprzedzeniach do hitów z tamtych lat, a na radości swoich fanów. 

Muszę chyba na drugi plan upchać swoje jakieś uprzedzenie do mojego głosu, wyglądu wtedy... To chyba musi zejść na drugi plan wtedy, ja jestem mniej ważny, ważniejsi są Ci, którzy tego słuchają. 

Oceń ten artykuł 0 0