"Diabelnie boskie" w TTV. Widzowie pytają w komentarzach: "A gdzie Dagmara?"

TTV rozpoczyna emisję programu "Diabelnie boskie", który zastąpił "Królowe życia". W show zabraknie jednej z największych gwiazd stacji. "Bez Dagmary to nie to samo" - piszą widzowie.

"Diabelnie boskie" na antenie TTV

W piątek, 3 marca stacja rozpocznie emisję programu "Diabelnie boskie". W reality show zobaczymy m.in. Alex Marzyńską, Julię von Stein, Katarzynę "Lalunę" Lirsz, Izę Macudzińską-Borowiak oraz Karinę Lundmark. Większość uczestniczek "Diabelne boskich" występowała wcześniej w programie "Królowe życia", który niedawno został zdjęty z anteny.

Bohaterkami najnowszego programu TTV są kobiety, dla których bajka o kopciuszku, to... nie ich bajka. Każda z nich twardo stąpa po ziemi i najlepiej czuje się w swojej skórze

– zapowiada produkcję Biuro Prasowe Grupy TVN Warner Bros. Discovery.

"Diabelnie boskie" bez Dagmary Kaźmierskiej?

Wiele wskazuje na to, że w nowym show nie zobaczymy Dagmary Kaźmierskiej – jednej z największych gwiazd stacji TTV. Celebrytka znana z "Królowych życia" nie pojawiła się bowiem w zapowiedzi programu, którą zamieszczono na Instagramie. Widzowie zaczęli pytać o Dagmarę w komentarzach. Niektórzy nie wyobrażają sobie, by zabrakło jej w nowym formacie.

Bez Dagmary to nie to samo

A gdzie Dagmara?

Bez Dagmary no nie, to nie wiem, czy to będzie super

Nie będzie Dagmarki?

Nie ma Dagmary, nie ma widzów i programu

– komentują internauci.

Producenci programu nie odpowiedzieli dotychczas wprost na pytania o Kaźmierską. "Diabelnie boskie" będzie można oglądać w piątki o 22:05 na antenie TTV.

"Królowe życia" zdjęte z anteny

W czerwcu stacja TTV poinformowała o zawieszeniu produkcji kolejnych odcinków "Królowych życia". Nadawca nie podał wówczas powodów tej decyzji, ale nie wykluczał, że program wróci jeszcze na antenę. Na początku lutego producenci show oficjalnie pożegnali się z widzami, informując, że zakończono realizację show.

Pragniemy podziękować Wam za to, że byliście z nami przez 12 sezonów "Królowych życia". Spędziliśmy wspólnie aż 6 lat... podczas których nie zabrakło: radości, wzruszeń, śmiechu do łez i przygód, które przeżywaliśmy wspólnie z naszymi szalonymi Bohaterami. Nadszedł jednak czas na nowe...

– napisano na Instagramie.

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: