Doda i casting na tancerzy

Doda ogłosiła ostatnio, że szuka tancerzy, którzy będą towarzyszyli jej podczas nadchodzącej trasy koncertowej. Przygotowania do niej pokaże w nowym reality show „Doda. Dream Show”. W trakcie niedawnego castingu piosenkarka znalazła czas, by odpowiedzieć na pytania dziennikarzy. Jeden z nich postanowił podpytać ją o sprawy prywatne. Ostatnimi czasy w mediach aż huczało od plotek o domniemanym rozstaniu gwiazdy. Powodem spekulacji było m.in. to, że Doda i Dariusz Pachut przestali obserwować się nawzajem na Instagramie. Zniknęła także część ich wspólnych zdjęć.

Doda rozstała się z Pachutem?

Dorota Rabczewska do tej pory nie skomentowała wprost spekulacji na temat zakończenia związku z Dariuszem. Kiedy została zapytana przez reportera Pomponika o to, czy powinien drążyć temat jej życia osobistego, zareagowała wymownym:

Niech każdy zajmie się swoim kawałkiem podłogi

Niedługo później zamieściła też na Instagramie nagrania z utworem „Mój jest ten kawałek podłogi”, do którego nawiązała we wcześniejszej wypowiedzi. To jednak nie koniec. Wkrótce na jej instagramowym profilu ukazała się zagadkowa relacja z emotikonami przedstawiającymi klauna oraz wymioty. Intrygujące jest również to, co piosenkarka powiedziała podczas wizyty w studiu nagraniowym. Ją również zrelacjonowała w sieci.

I znowu siedzimy, piszemy teksty. Mamy wielką wenę… Jest o czym

– wyznała.

Mówi się, że złamane serce jest dla wielu artystów największym motorem napędowym. Pod wpływem zawodu miłosnego niejeden stworzył swoje największe dzieła. Czy właśnie to Doda miała na myśli? Nie wiadomo, ale jej słowa z pewnością nie uciszą plotek.

^{fot. Instagram/@dodaqueen}