Dodaj do wrzątku i zamocz w tym firanki. Będą białe jak nigdy!

Czy da się uzyskać efekt śnieżnobiałych firanek bez konieczności użycia agresywnych środków czystości? Oczywiście! Wystarczy jeden składnik z kuchennej szafki.

fot. Shutterstock

Firanki białe jak nigdy. I to bez wybielacza

Gruntowne porządki to w wielu domach obowiązek przed świętami Bożego Narodzenia. Wielkie pranie dotyczy również firanek, które mogą tracić swoją naturalną biel, być poszarzałe lub pożółkłe. Zanim sięgniesz po agresywne środki czystości, które mogą prowadzić do uszkodzeń materiału, wypróbuj mniej inwazyjne metody. Jedna z nich jest tania i bardzo skuteczna!

W gorącej wodzie rozpuść do pięciu łyżeczek sody oczyszczonej i namocz firanki przez dwie godziny. Następnie zalej letnią wodą starte mydło marsylskie i włóż firanki na 15 minut. Gotowe!

Soda oczysczona ma właściwości odplamiające i wybielające. Mydło marsylskie zapewni firankom świeżość i naturalną biel.

Dlaczego firanki żółkną?

Jeśli twoje firanki z czasem tracą kolor, stają się szare lub pożółkłe, wpływ na to ma kilka czynników. Po pierwsze – kurz. Osadza się on na zasłonach i skutecznie sprawia, że kolory stają się mniej żywe. W kuchni z kolei wrogiem jest tłuszcz i opary z przygotowywanych potraw, które wsiąkają w materiał. Jeśli ktoś w domu pali papierosy (zwykłe lub elektroniczne) firanki również na tym cierpią.

Autor: Hubert Drabik

Komentarze