Drogba nie przystał na prośbę młodzieńca, który chciał mieć z nim wspólne zdjęcie. Po 10 latach postanowił spłacić swój dług

Do wydarzenia doszło w 2009 roku. Po przegranym meczu Chelsea na Stamford Bridge 11-letni piłkarz Kylian Mbappe poprosił schodzącego z boiska Didiera Drogbę o wspólne zdjęcie. Zirytowany wynikiem meczu piłkarz, nie przystał na prośbę młodzieńca. Po 10 latach oboje spotkali się na scenie podczas Złotej Piłki 2019. Legendarny piłkarz Chelsea nie zapomniał o tamtej sytuacji i spłacił Kylianowi swój dług!

Pamiętne wydarzenie

6 maja 2009 roku na stadionie Stamford Bridge Chelsea grała z Barceloną o awans do finału Ligi Mistrzów. Za sobą mieli mecz zakończony remisem bezbramkowym. W meczu rewanżowym Chelsea prowadziło do 92 minuty. Wygrana była w garści londyńskiego zespołu, aż nagle, minutę później, padła bramka dla Barcelony i rozproszyła te marzenia. Barcelona cieszyła się co niemiara, podczas gdy Chelsea była poirytowana na czele z Drogbą. Swoją złość skierował w stronę sędziego Toma Henninga Ovrebo. Właściwie to przez cały mecz uważał, że decyzje sędziego są niesłuszne. Gdy Drogba schodził z boiska, podszedł do niego młodzieniec, prosząc nieśmiało o wspólne zdjęcie. Zdenerwowany piłkarz odmawia i wchodzi do szatni. Tym chłopcem był Kylian Mbappe.

Upragnione zdjęcie po 10 latach

Zdaje się, że Drogba nie zapomniał o tym wydarzeniu i niedawno miał świetną okazję, by spłacić swój dług sprzed 10 lat. Na ostatnim plebiscycie Złotej Piłki, który prowadził Didier, opowiedział o całej sytuacji. Na gali był również 21-letni Kylian Mbappe.

Pamiętam tamtą sytuację. Tak, odmówiłem. Byłem zły. Pora spłacić ten dług, tu i teraz

- powiedział prowadzący plebiscyt magazynu „France Footbal” i poprosił, by wszyscy na widowni wstali do wspólnego selfie. Zobacz, jak to wyglądało!

Mbappe zajął w głosowaniu szóste miejsce. Dzisiaj to jego pytają: „Czy można zrobić zdjęcie?”. Jest gwiazdą PSG i narodowej drużyny piłkarskiej Francji, z którą w roku 2018 sięgnął po mistrzostwo świata.

Zobacz także:

Autor: Urszula Głowiś

Komentarze
Czytaj jeszcze: