"Dzień dobry TVN". Poważna wpadka Kingi Rusin w rozmowie z Natalią Kukulską. Chodzi o Annę Jantar

Natalia Kukulska w sobotę gościła w programie "Dzień dobry TVN", w którym opowiedziała m. in. o zaplanowanym na 26 maja koncercie "Życia mała garść", organizowanym ku czci nieżyjących już rodziców artystki - Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego. Wokalistka mówiła także o swojej pierwszej wizycie w miejscu, gdzie zginęła jej mama. Wtedy współprowadząca program Kinga Rusin zaliczyła poważną wpadkę.

Natalia Kukulska o koncercie „Życia mała garść”

Natalia Kukulska w sobotę odwiedziła studio „Dzień dobry TVN”, gdzie na kanapie zasiadła w towarzystwie Kuby Badacha i Adama Sztaby. Rozmowa z gośćmi, prowadzona przez Kingę Rusin i Piotra Kraśkę, była poświęcona zbliżającemu się koncertowi „Życia mała garść”, który odbędzie się już 26 maja na warszawskim Torwarze. Wydarzenie będzie poświęcone pamięci nieżyjących rodziców Natalii Kukulskiej – Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego. Kukulska nie wystąpi na scenie, jednak w koncercie weźmie udział cała plejada polskich gwiazd.

„Myślę, że koncert „Życia mała garść” poświęcony moim rodzicom, nie tylko dla mnie, będzie pretekstem do wspomnień. Ten koncert to chwila refleksji nad ulotnością życia, chwile radości i wspomnienia wywołujące uśmiech i wzruszenie. To historia osób, które połączyła niewątpliwie miłość do muzyki, opowiedziana dźwiękami i słowami ich przyjaciół. To nowe, poruszające interpretacje wspaniałych wykonawców, które po raz kolejny udowadniają ponadczasowość tego co po sobie zostawili moi rodzice. Zapraszam na muzyczne spotkanie, które obiecuję, że was poruszy” – mówi Natalia.

„Dzień dobry TVN”. Poważna wpadka Kingi Rusin

Podczas rozmowy z Natalią Kukulską duża wpadka przydarzyła się Kindze Rusin. W sobotnim wydaniu „Dzień dobry TVN” mówiono także o pierwszej wizycie artystki w miejscu, w którym zginęła jej mama. Niestety, Rusin pomyliła nieco fakty. „Pojechałaś po raz pierwszy od 39 lat na miejsce katastrofy do Lasu Kabackiego…” – powiedziała prowadząca, a na twarzy Natalii wymalowało się widoczne zdziwienie. „Sprostuję, że nie do Lasu Kabackiego, tylko niedaleko Okęcia, w inne miejsce. To inna katastrofa się tam wydarzyła” – musiała wytłumaczyć Kukulska.

Przypomnijmy, że Anna Jantar zginęła w katastrofie, do której doszło 14 marca 1980 roku niedaleko warszawskiego lotniska Okęcie. Katastrofa, o której mówiła Kinga Rusin, wydarzyła się natomiast 9 maja 1987 roku. Pod względem liczby ofiar była to największa katastrofa lotnicza w historii polskiego lotnictwa – śmierć poniosły wtedy 183 osoby.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: