Hit TVP pod lupą widzów. Nie obyło się bez krytyki! "Jak Hanka w kartonach"

Polskie seriale wzbudzają sporo emocji. Podczas gdy jedni z niecierpliwością czekają na nowe odcinki, inni nie szczędzą krytyki, komentując to, co widzą w TV. Tym razem negatywne słowa napłynęły w stronę produkcji "Barw szczęścia". Co nie spodobało się odbiorcom?

„Barwy szczęścia”. Kiedy i gdzie oglądać nowe odcinki?

„Barwy szczęścia” – tytuł ten jest doskonale znany fanom polskich seriali. Produkcja TVP ma stałe miejsce w programie telewizyjnym: nowe odcinki można oglądać od poniedziałku do piątku o godz. 20:10. Powtórki trafiają do sieci – epizody te są dostępne online dla użytkowników platformy vod.tvp.pl.

„Barwy szczęścia” to – obok „M jak miłość” oraz „Na dobre i na złe” – jeden z najpopularniejszych tytułów Telewizji Polskiej. Widzowie chętnie sprawdzają, co się wydarzy w kolejnych odsłonach i często szeroko komentują to, co zobaczyli na ekranie. Tym razem sporo emocji wzbudził wątek zdrady u Stańskich. Bożena (Marieta Żukowska) otrzymała bowiem wiele znaków dotyczących nieodpowiedniego zachowania jej męża. Sposób poprowadzenia tej historii przez scenarzystów nie do końca spodobał się jednak internautom, którzy podzielili się swoją opinią w sieci.

„Barwy szczęścia”. Bożena dowiaduje się o zdradzie

W minionym odcinku „Barw szczęścia” doszło do nieoczekiwanego spotkania Bruna (Lesław Żurek) i jego byłej kochanki: Karoliny (Marta Dąbrowska). Dziwne zachowanie męża i koleżanki nie umknęło uwadze Bożeny, która finalnie podsłuchała telefoniczną rozmowę Karoliny i Amelii (Stanisława Celińska). Wiele wskazuje więc na to, że prawda na temat – zakończonego już – romansu – ujrzy światło dzienne! Czekając na rozwój sytuacji, widzowie podzielili się swoimi przemyśleniami w komentarzach publikowanych pod postami nawiązującymi do tego wątku. Zdaniem niektórych doszło do pewnego „przeoczenia” ze strony scenarzystów.

Widzowie krytykują nowe odcinki „Barw szczęścia”

W komentarzach dotyczących historii Bruna, Bożeny i Karoliny nie zabrakło krytyki. Według pewnej grupy internautów serialowi twórcy powinni zwrócić uwagę na sposób przedstawiania historii:

Wszystko wszystkim, ale Bożena w domu, a Amelia nie miała kiedy dzwonić do Karoliny i jeszcze głośniej chyba nie mogła już mówić. No ale wiadomo, że jakoś musiało się wydać.

Jak już (Amelia – przyp.red) chciała do niej zadzwonić, to jak można popełnić taką gafę i dzwonić do niej podczas obecności Bożenki w mieszkaniu?

Dokładnie. To samo miałam napisać. Kiepsko zrobiona scena. Jak Hanka w kartonach.

Serial powinien zmienić nazwę na „Barwy Nieszczęść”.

Jak potoczą się dalsze losy bohaterów serialu „Barwy szczęścia”? Czy Bożena i Bruno będą razem? A może Stańscy zdecydują się na rozwód? Odpowiedzi na te pytania przyniosą nowe odcinki!

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: