hity na MAXXa
hity na MAXXa

Internautka pyta Paulinę Rzeźniczak o "zrobione" usta. Celebrytka nie gryzła się w język

Pod ostatnim postem Pauliny Rzeźniczak na Instagramie wywiązała się dyskusja. Kobietę zapytano o to, czy powiększyła sobie usta. Do rozmowy wtrąciła się sama celebrytka, która odpowiedziała z ironią.

Paulina Rzeźniczak spodziewa się dziecka

Początek września był dla Pauliny i Jakuba Rzeźniczaków bardzo szczęśliwym czasem. Właśnie wtedy dowiedzieli się, że wkrótce zostaną rodzicami. Na Instagramie opublikowali zdjęcie ze zdjęciem USG. Będzie to pierwsze wspólne dziecko pary. Do sieci regularnie trafiają relacje z ich codzienności. Nie wahają się okazywać radości, co pozwoliło im zgromadzić pokaźną liczbę obserwujących. Ci chętnie komentują ich poczynania. Nie zawsze są to wypowiedzi życzliwe – o czym Paulina przekonała się pod ostatnim postem. Jedna z internautek zapytała ją o... ingerencję w urodę.

Czy Paulina Rzeźniczak powiększyła usta?

Paulina Rzeźniczak zamieściła na Instagramie zdjęcie z podróży do Kołobrzegu. O ile w większości mogła liczyć na pozytywny odbiór, o tyle w pewnym momencie wywiązała się dyskusja, której raczej się nie spodziewała. Jedna z internautek zapytała o to, czy celebrytka podjęła się operacji plastycznej ust. Paulina nie gryzła się w język i odpowiedziała z nutą ironii:

Tak, jestem w ciąży i robię sobie usta.

Na tym jednak dyskusja się nie zakończyła. Internautki stanęły w obronie Pauliny i uznały zaczepkę za zbędną:

A nawet gdyby, to czy takie komentarz i odpowiedź Pauliny zmieni coś w Twoim życiu? Naprawdę, wścibskich ludzi nie brakuje.

Kobieta zdecydowała się na jeszcze jedną odpowiedź:

Nie była to w ogóle w zamiarze złośliwość. Więc nie bardzo rozumiem twój komentarz, poza tym ty chyba nie byłaś proszona o odpowiedź.

Paulina Rzeźniczak pokazała ciążowy brzuch. "Jest coraz ciężej" [FOTO]
Paulina Rzeźniczak regularnie dzieli się na Instagramie relacjami ze swojej codzienności. Celebrytka jest teraz w ciąży i razem z Jakubem oczekują narodzin małego członka rodziny. Teraz kobieta opowiedziała, jak sobie radzi.

Oceń ten artykuł 0 0