Izabela Janachowska wypoczywa w skąpym bikini. Prezenterka podzieliła się kadrem z niedzielnego wypoczynku

Izabela Janachowska doskonale wie, jak wykorzystać swój letni wypoczynek. Gwiazda kanału TVN Style w niedzielne popołudnie rozłożyła się na ogrodowej sofie w skąpym bikini. W ten sposób ładowała baterie na nadchodzący tydzień. Fani są wprost zachwyceni opublikowanym przez dziennikarkę kadrem.

Izabela Janachowska leżakuje w bikini

Izabela Janachowska doskonale wie, jak rozpieszczać internetowych obserwatorów. Prezenterka znana ze stacji TVN Style pochwaliła się swoim gorącym kadrem z niedzielnego leżakowania w skąpym bikini. Blogerka ślubna odsłoniła na najnowszym kadrze swoją atrakcyjną figurę, czym rozgrzała swoich fanów. Izabela Janachowska zapytała w opisie do wakacyjnej pocztówki o to, jak jej obserwujący spędzają niedzielne popołudnie. Jak się okazuje, dziennikarka w ostatni dzień tygodnia często oddaje się spaniu.

Jak jestem zmęczona to śpię i nie wstydzę się tego! A Wy jak odpoczywacie w niedzielne popołudnie? – pyta swoich fanów!

Blogerka o tematyce ślubnej ma spore grono odbiorców, bo jej instagramową bibliotekę zdjęć obserwują ponad 432 tys. osób. Izabela Janachowska w przeszłości zajmowała się tańcem, partnerowała Rafałowi Brzozowskiemu. Niestety, w wyniku kontuzji musiała zakończyć karierę tancerki. Na szczęście, szybko znalazła nową pasję, którą okazała się tematyka ślubna. Od 2014 roku dziennikarka jest prawdziwą ekspertką ślubną!

Fani zachwyceni nowym zdjęciem Izabeli Janachowskiej

Internetowi obserwatorzy Izabeli Janachowskiej wpadli w zachwyt na widok jej najnowszej fotografii na Instagramie. Niedzielny post prezenterki telewizyjnej rozgrzał serca jej fanów, którzy nie szczędzili w komentarzach komplementów!

Chciałabym tak wyglądać jak śpię 

Piękny, prawdziwy biust. Rzadkość w show biznesie

Świetna figura

BOSKA JANACHOWSKA

Pani Izo figura perfekcyjna!

Najnowsze zdjęcie Izabeli Janachowskiej zebrało prawie 13 tys. serduszek na Instagramie!

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: