Julia Wieniawa dodaje "poprawione" zdjęcia do sieci? Internauci podzieleni w komentarzach pod jej ostatnim zdjęciem

Julia Wieniawa to młoda i zdolna aktorka oraz piosenkarka, która cieszy się ogromną popularnością także w sieci. Nic więc dziwnego, że każde jej zdjęcie pojawiające się w mediach społecznościowych spotyka się z ogromnym zainteresowaniem ze strony internautów. Ostatnio szczególną uwagę niektórych użytkowników sieci zwrócił jeden szczegół, a w komentarzach pojawiły się nawet głosy sugerujące, że Wieniawa korzysta z programów do obróbki zdjęć...

Julia Wieniawa i programy do obróbki zdjęć?


Julia Wieniawa to bez wątpienia jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób ostatnich miesięcy; młoda i utalentowana aktorka pojawiła się najpierw w „Rodzice.pl”, a potem także na muzycznej scenie. Dużo informacji na jej temat pojawiło się także wówczas, gdy gwiazda rozstała się z Antonim Królikowskim. Obecnie Julia znalazła miłość u boku Barona, a ich relacja również jest mocno komentowana w mediach. Tym razem jednak nie sprawy miłosne, a… wygląd gwiazdy wywołał niemałe poruszenie wśród komentujących jej zdęcia! Według niektórych Julia Wieniawa nieco „przerobiła” jedną z fotografii…

Aktorka odpowiada

Zdaniem użytkowników sieci nogi Julii Wieniawy na jednym ze zdjęć są nienaturalnie długie:

„Jakie dluuugie nogi wyszły. Czyżby zabawa photoshopem?”

„Ale photoshop; przecież widzimy,jak wyglądasz w rodzince, więc nie wiem, jaki jest sens dodawania takich zdjęć”

Oczywiście głos zabrali również inni internauci, którzy w opublikowanej fotce nie dopatrzyli się niczego nieodpowiedniego:

„Ależ dobrze wyglądasz!”

„Jedna z najpiękniejszych kobiet w Polsce”

„Wooow! Piękna figura!”

Co ciekawe, do całej sprawy odniosła się sama aktorka; na swoim InstaStories wrzuciła bowiem krótką odpowiedź:

„Jakby ktoś pytał, czy przerabiam fotki… nie; schudłam trzy kilo (…)”

Kariera Julii Wieniawy w ostatnim czasie nabrała sporego tempa; gwiazda stała się bowiem twarzą kilku znanych firm modowych i kosmetycznych. A czym jeszcze zaskoczy swoich fanów? Przekonamy się o tym zapewne niebawem!



Autor: Sabina Obajtek

Komentarze