Julia Wieniawa postawiła na grzywkę. "Jak Anna Lewandowska. Bliźniaczki"

^{fot. Kurnikowski/AKPA}

Julia Wieniawa w nowej fryzurze

Julia Wieniawa już jakiś czas temu chwaliła się zdjęciem w fryzurze, która wzbudziła sporo kontrowersji. Pod koniec października pokazała się na Instagramie w grzywce, która nie do końca przypadła do gustu wszystkim internautom. Wiele osób twierdziło, że takie uczesanie nie pasuje do twarzy gwiazdy serialu „Rodzinka.pl”. Jak się później okazało, tamta zmiana była tylko chwilowym kaprysem, a masywna grzywka była doczepiana. Na kolejnych zdjęciach nie było już po niej śladu. Teraz, po ponad miesiącu, Wieniawa zdecydowała się wrócić do tamtego uczesania. Czy tym razem również przypięła sztuczną grzywkę, czy naprawd obcięła włosy? Z pewnością na najnowszym zdjęciu jej uczesanie wygląda znacznie naturalniej. Jak zdradziła Wieniawa, na taką zmianę zdecydowała się na potrzeby nowej sesji okładkowej.

Co ciekawe, choć i tym razem nie zabrakło negatywnych komentarzy, w większości opinie na temat nowej fryzury aktorki okazały się być przychylne. Internautki chwalą aktorkę za odważną decyzję i komplementują jej odmieniony wygląd. „Dwie różne osoby bez i z grzywką. Dla mnie lepiej z grzywką. Wyglądasz tu jak rasowa modelka. Konkretna i taka, którą się zapamiętuje” – pisze jedna z nich. „Zmiany są potrzebne, a ta jest naprawdę słuszna! Jeśli nie obcięłaś grzywki, a jedynie doczepiłaś, to pędź do fryzjera, bo wyglądasz świetnie. Bardzo kobieco” – dodaje inna.

Anna Lewandowska czy Kleopatra?

Znalazły się także osoby, które po opublikowaniu przez Julię zdjęcia z grzywką zauważyły duże podobieństwo do Anny Lewandowskiej. „Jak Anna Lewandowska. Bliźniaczki” – komentuje jedna z użytkowniczek Instagrama. „Pasuje ci grzywka. (…) Jesteś tutaj bardzo podobna do Anny Lewandowskiej” – pisze inna. Jeszcze inni zaczęli porównywać Wieniawę natomiast do Kleopatry. W tę postać niedawno wcielała się inna polska aktorka – Weronika Rosati. Zobaczcie zdjęcia i porównajcie – do kogo Wieniawa jest bardziej podobna?