Karolina Gilon rozgrzewa fanów. Zrzuciła ubrania i zaprezentowała ciało bogini [FOTO]

Gwiazda programów "Love Island. Wyspa miłości" i "Ninja Warrior Polska" zachwyca figurą w bikini. Ma ciało prawdziwej bogini. "Afrodyta" - porównuje jeden z internautów.

Karolina Gilon – Instagram

Karolina Gilon, która medialną karierę zaczęła jako uczestniczka programu „Top Model”, w ostatnich latach wyrosła na jedną z największych gwiazd telewizji Polsat. Piękna modelka prowadzi obecnie dwa prawdziwe hity stacji – program „Love Island. Wyspa miłości” oraz show „Ninja Warrior Polska”. Ponadto współprowadzi wiele organizowanych przez stację imprez. Ostatnio była jedną z gospodyń „Sylwestra Szczęścia” Polsatu.

Karolinie Gilon największy rozgłos przyniosło niewątpliwie prowadzenie randkowego reality show „Love Island”. Wielu uważa, że jest ona największą gwiazdą, jaką wylansował program. Popularnością rzeczywiście nie może równać się z nią żaden uczestnik. 33-latka tylko na Instagramie ma już blisko pół miliona fanów.

Karolina Gilon na urlopie

Ostatnie miesiące życia Karoliny Gilon były naprawdę pracowite. Gospodyni programów „Love Island” i „Ninja Warrior Polska” tuż po Nowym Roku mogła w końcu wybrać się na zasłużony urlop. Modelka poleciała na niezwykle popularny ostatnimi czasy Zanzibar, gdzie m. in. nagrywany był konkurencyjny dla jej randkowego programu „Hotel Paradise”. Od razu wbiła szpilę części polskich gwiazd, podkreślając, że na wczasy wybrała się „za swoje” – nie w ramach współpracy.

Karolina Gilon w bikini

Karolina Gilon w ostatnich dniach zasypała swoich instagramowych obserwatorów gorącymi zdjęciami z wakacji. 33-letnia modelka chętnie pozuje przed obiektywem aparatu w bikini, dumnie prezentując zjawiskowe kształty. Niektórzy porównują ją wręcz do greckiej bogini. Trzeba przyznać, że Gilon wie, jak zapozować, by zrobić piorunujące wrażenie.

Afrodyta

Łał, co za piękność

Ale petarda

Te piękne długie nogi!

– zachwycają się jej wakacyjnymi zdjęciami internauci.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: