Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel przeszli metamorfozę. Na zdjęciu sprzed lat nie poznały ich własne dzieci!

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel tworzą szczęśliwe małżeństwo już od ponad 11 lat! Ostatnio przystojny tancerz wrzucił do sieci fotkę z czasów, kiedy wspólnie brali udział w jednej z edycji programu: "Taniec z Gwiazdami". Okazało się, że od tamtej pory przeszli sporą metamorfozę.

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel w „Tańcu z Gwiazdami”


Historia ich miłości to doskonały materiał na film! Biorąc udział w 2. edycji programu: „Taniec z Gwiazdami” znana z „M jak Miłość” Katarzyna Cichopek zyskała nie tylko wygraną, ale przede wszystkim… miłość! Aktorkę i partnerującego jej Marcina Hakiela połączyło głębokie uczucie, mające finał przed ołtarzem. Obecnie państwo Hakielowie tworzą szczęśliwą rodzinę dla swoich dzieci: Adama i Heleny. Para nie zapomina o fanach, a tych w sieci nie brakuje. Z myślą o nich Marcin Hakiel opublikował zdjęcie z żoną z czasów, kiedy występowali w „Tańcu z Gwiazdami”. Jak się okazało, ich metamorfoza była na tyle duża, że… ich dzieci miały trudności z rozpoznaniem swoich rodziców!

Własne dzieci nas nie poznały

 – przyznał w opisie rozbawiony tancerz.

Internauci komentują zdjęcie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela z przeszłości

Wspomnianą fotografię na profilu męża nie omieszkała skomentować sama Katarzyna Cichopek, pisząc żartobliwie:

Grunt to mieć stajla

A jak na zdjęcie ukazujące Katarzynę Cichopek i Marcina Hakiela młodszych o kilkanaście lat zareagowali internauci? Z ich komentarzy wynika, że niektórzy z nich pamiętają odcinki „TzG” z udziałem Hakielów:

Pierwszy albo drugi odcinek Tańca z gwiazdami i rumba,
Pamiętam, że jako dziewczynka bardzo Wam z babcią kibicowałam; a jak się cieszyłam z Waszej wygranej!
Wow, najlepsi.

O tym, że taniec wciąż zajmuje ważne miejsce w życiu Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela, świadczyć mogą m.in. ich słowa rekomendujące właśnie taką aktywność w czasie wolnym. W niedawnych kulisach „M jak Miłość” aktorka wraz z mężem zachęcała widzów do pozostania w domostwach, tym samym włączając się do akcji „#zostanwdomu”.





Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: