Kinga Rusin nie wróci do TVN. Dziennikarka przerwała milczenie i zdradziła kulisy swojej decyzji

Jakiś czas temu pewien tabloid poinformował, że Kinga Rusin nie wróci do telewizji, ponieważ nie otrzymała żadnej oferty. Dziennikarka postanowiła odnieść się do tych plotek w najnowszym poście na Instagramie. Gwiazda zdradziła, że miała aż dwie atrakcyjne propozycje ze strony stacji TVN, jednak je odrzuciła.

Kinga Rusin nie wraca do telewizji

Rok temu Kinga Rusin oficjalnie poinformowała o swoim odejściu z grona prowadzących "Dzień Dobry TVN". Ta informacja zmartwiła wielu wiernych widzów programu, którzy mieli jednak nadzieję, że będzie to jedynie krótka przerwa w telewizyjnej karierze dziennikarki.

Gwiazda obecnie podróżuje po świecie i jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych. W swoich licznych postach Kinga często porusza wiele ważnych dla niej tematów dotyczących polityki i spraw społecznych. Okrasza je fotografiami z pięknych zakątków świata. Niedawno "Super Express" poinformował, że Kinga Rusin nie pojawi się w jesiennej ramówce TVN-u, ponieważ nie otrzymała żadnej propozycji ze strony stacji.

Kinga Rusin dementuje plotki

Dziennikarka postanowiła odpowiedzieć na doniesienia tabloidów i opublikowała na swoim Instagramie post, w którym ucięła plotki. Była gwiazda TVN wyjaśniła, że otrzymała aż dwie ciekawe propozycje od stacji, jednak nie zdecydowała się z nich skorzystać. Stwierdziła, że nadal uwielbia tę stację, jednak zajmuje się obecnie innymi rzeczami.

Otrzymałam od stacji TVN dwie ciekawe propozycje: prowadzenia „Power Couple” na głównej antenie w sobotę, w „prajmtajmie” oraz programu w TVN Style. Nie skorzystałam, robię teraz inne rzeczy, ale wciąż uwielbiam TVN i będę go bronicć wraz z innymi dziennikarzami wolnych mediów, tak jak do tej pory. Pozdrowienia z Afryki 

- czytamy w poście gwiazdy

Autor: Konrad Lubaszewski

Komentarze
Czytaj jeszcze: