Kinga Rusin szaleje na koncercie Taco! Występ przyszłego zięcia zrobił na niej ogromne wrażenie

Taco Hemingway i Dawid Podsiadło w ubiegły weekend wystąpili wspólnie w Warszawie. Na PGE Narodowym tysiące fanów młodych muzyków spotkało się na wyjątkowym koncercie, który z pewnością na długo zostanie w ich pamięci, jako jeden z najlepszych pokazów muzycznych umiejętności artystów. Wśród osób, które wybrały się na to wydarzenie była również ukochana rapera – Iga Lis. Co ciekawe na widowni znaleźli się również jej rodzice! Jak im się podobało?

Kinga Rusin i Tomasz Lis na koncercie przyszłego zięcia

W sobotę na PGE Narodowym spotkało się ponad 50 tysięcy fanów Taco Hemingwaya i Dawida Podsiadły. W tłumie pojawiła się oczywiście miłość rapera – Iga Lis. A na widowni bawili się również jej rodzice. Każde z nich – zarówno Kinga Rusin, jak i Tomasz Lis wyraziło swój zachwyt nad koncertem w mediach społecznościowych. Dziennikarz postawił na krótką notkę opatrzoną nagraniem z trybun pisząc: "Dawid i Taco - rewelacja".

 

Chylę czoła przed chłopakami - przyznała dziennikarka

Bardziej wylewna była mama Igi. Na instagramowym profilu Kingi Rusin pojawiła się obszerna relacja i długi wpis, w którym dziennikarka przyznała, że to było dla niej wyjątkowe wydarzenie. Jak na prawdziwą fankę przystało - zdecydowała się na zabawę w tłumie na płycie!

„Nie wiem, kiedy ostatnio doświadczyłam tyle pozytywnej energii, tylu wzruszeń, nie wspominając o doznaniach artystycznych, bo te były na kosmicznym poziomie. Dookoła piękni, uśmiechnięci, pozytywni, trzeźwi ludzie w każdym wieku, znający wszystkie teksty piosenek Dawida i Filipa na pamięć. Atmosfera przyjaźni i szacunku, której najlepszy przykład dali artyści na scenie. Można?

Przez prawie cztery godziny tego niezwykłego spektaklu, który tworzyły muzyka, słowa i dziesiątki tysięcy fanów, powróciła nadzieja, że może być u nas jeszcze normalnie. Chylę czoła przed chłopakami, jeżeli chodzi o ich twórczości, ale równie wielki szacunek mam do tego, jakie przesłanie nam wszystkim dają. I w imieniu mnóstwa ludzi, którzy tam byli, ale przede wszystkim tych, którzy nie dali rady się tam dostać, proszę o więcej! Ps. Z płyty stadionu jest zupełnie inna perspektywa niż z loży VIP”.

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze