Koncert Beyonce. 30 rodzin straci dach nad głową

Świat oszalał, kiedy Beyonce ogłosiła swoją trasę koncertową. Zainteresowanie biletami było ogromne. Nie jest to dobra wiadomość dla rodzin, które miały swoje tymczasowe lokum w jednym z londyńskich hoteli. W wyniku pomyłki muszą się wyprowadzić i zrobić miejsce fanom wokalistki.

Koncert Beyonce zmusza rodziny do wyprowadzki

"Najlepsze popowe widowisko na świecie" – takim mianem muzyczni krytycy z zagranicy określają najnowszą trasę koncertową Beyonce, czyli "Renaissance World Tour". Kiedy tylko bilety trafiły do sprzedaży, fani natychmiast się na nie rzucili. Można więc mówić o wielkim sukcesie wokalistki, która przyciągnęła do wydarzenia wielbicieli muzyki z całego świata. W Londynie doszło jednak do nieprzewidzianego i nieprzyjemnego incydentu. W jednym z hoteli ponad 30 bezdomnych rodzin zamieszkiwało pokoje, które były dla nich tymczasowym lokum. Rząd nie zdążył jednak przedłużyć rezerwacji, a fani Beyonce wykupili miejsca we wszystkich pokojach hotelu właśnie z uwagi na nadchodzący koncert. To oznacza, że ponad 30 rodzin traci dach nad głową.

Nie wiadomo, gdzie się wyprowadzą

Z uwagi na to, że ludzie zarezerwowali wszystkie miejsca w londyńskim hotelu Enfield Travelodge, zamieszkujące placówkę rodziny w kryzysie bezdomności muszą wyprowadzić się z pokoi na czas pobytu gości. Takie sytuacje zdarzały się w przeszłości – wówczas rządzący kierowali rodziny do innych hoteli, w których znalazło się miejsce. Teraz jednak może być o to trudno – placówki w całym mieście przeżywają prawdziwe oblężenie właśnie z uwagi na nadchodzący koncert. Przedstawiciel rady miasta w wywiadzie dla "The Guardian" powiedział, że postarają się pomóc wszystkim potrzebującym.

Autor: Hubert Drabik

Komentarze
Czytaj jeszcze: