Ku zdziwieniu wszystkich, nie jest to kolejne Ferrari czy Bentley Continental. Tym razem – na podróże po bieszczadzkich trasach – wybrał terenówkę i wygląda na bardzo zadowolonego z tej opcji. Z pewnością nie przesiądzie się do tej fury na stałe, ale widać, że bawi się doskonale. To niezła odmiana dla luksusowych, szybkich samochodów, którymi do tej pory woził się król TVNu.
Kuba Wojewódzki chwali się nową „furą”!
poniedziałek, 6 listopada 2017 (20:30)





