Kuba Wojewódzki walczy z hejterem. "Zapraszam Cię jutro do studia"

"W razie, Twojej nieobecności, my odwiedzimy Ciebie".

Kolejna znana osoba ruszyła na wojnę z hejterami. Tym razem Kuba Wojewódzki zdecydował rozprawić się z antyfanem, który pod zdjęciem dziennikarza z Mamedem Khalidovem napisał komentarz: "Żyd i ciapaty na jednym zdjęciu".

Kuba Wojewódzki w odpowiedzi na nieprzyjemny komentarz na swoim profilu na Facebooku udostępnił wizerunek hejtera z rodziną i zaprosił go do Studia Transcolor, by te same słowa skierował osobiście. Zagroził, że w razie nieobecności autora komentarza, odwiedzi go wspólnie z Mamedem.

"Król; TVN-u" nie musiał długo czekać na odpowiedź.

"Ok, napiszę kilka zdań sprostowania/oświadczenia, żeby uciąć spekulacje dotyczące moich intencji itp. Użyłem ostrego sarkazmu, który odnosił się prześmiewczo ogólnie do relacji arabsko-żydowskich i obecnej sytuacji na świecie. Natomiast jeżeli słowo "ciapaty" uraziło Mameda. To przepraszam Mamed. Faktycznie było to chamskie. Mogłem użyć słowa "muzułmanin", zamiast slangu. Natomiast słowo "żyd", nie jest słowem obraźliwym. Dziwię się, że jako satyryk, który na co dzień wyśmiewa bardzo wielu ludzi, pan W. reaguje takim oburzeniem."

Fani oczywiście podzielili się na tych, którzy poparli hejtera, który "ujawnił brak dystansu" Wojewódzkiego oraz tych, którzy zwrócili uwagę, że taki komentarz nie był sarkastyczny, a chamski.

Coraz więcej znanych osób decyduje się na walkę z hejterami. Wśród nich był kulturysta Michał Karmowski, który znalazł swojego antyfana. Młody chłopak musiał przyznać się do błędu przed kamerą i podjąć się wyznaczonych zadań.

Komentarze
Czytaj jeszcze: