Kupiła tort i zapłaciła prawie 1,5 tysiąca złotych. Zdębiała, gdy go odebrała z cukierni [WIDEO]

Tiktokerka chciała, by na jej imprezie urodzinowej pojawił się elegancki tort. Znalazła inspirację i poprosiła renomowanego cukiernika o jego wykonanie. To, co finalnie dostała, określiła jako "deserową katastrofę".

"Cukiernicza katastrofa" warta ponad tysiąc złotych

Swoją historią mieszkająca w USA Libby podzieliła się z fanami za pośrednictwem TikToka. Nagranie obejrzano już ponad 2 miliony razy. Choć tort urodzinowy kobiety wywołuje śmiech internautów, to wiele osób szczerze jej współczuje.

Idąc do lokalnej, wysoko ocenianej w sieci, cukierni Amerykanka wyobrażała sobie eleganckie, czekoladowe ciasto, które uświetni jej imprezę urodzinową. W pracowni cukierniczej zamówiła czteropoziomowy wypiek czekoladowy z czekoladowym ganaszem. Całość wypieku miała być wykończona czekoladowymi „taśmami” i posypana wiórkami zrobionymi na bazie kakao. W umieszczonym w sieci nagraniu podkreśla, że osoba, u której składała zamówienie, widziała pokazaną przez tiktokerkę inspirację. Tort na zdjęciu, które przedstawiła kobieta, wyglądał imponująco i z klasą. Zapłaciła za niego 300 dolarów.

Internauci współczują tiktokerce

Liby, jak sama przyznała, była bardzo podekscytowana i nie mogła się doczekać, kiedy odbierze upragnione ciasto. Czar prysł, gdy w umówionym terminie wróciła do cukierni. To, co zobaczyła, przeszło jej najśmielsze oczekiwania. W tiktokowym wideo zdradziła, że przyjęła tort, choć nie spełnił jej oczekiwań.

Cukiernik skonstruował deser zupełnie inaczej niż na inspiracyjnej fotografii. Nie było pięter ani czekoladowej polewy. Groteskowe „dzieło” przypominało wieżę nieudolnie ulepioną z błotaWyglądający jak sklejone naprędce z resztek ciasta „ziemniaczek”, ozdobiony był kolorową cukrową posypką.

Ten tort wygląda, jakby upuszczono go na podłogę. Czy to jakaś zemsta? Przecież małe dziecko zrobiłoby lepsze ciasto

– żaliła się internautom tiktokerka.

Użytkownicy sieci doradzali jej, by wróciła do cukierni i zwróciła tort. Wiele osób uważało, że należy się jej rekompensata i przeprosiny. Często pojawiały się również głosy, by podzieliła się swoją opinią w innych social mediach i ostrzegła potencjalnych klientów tej „pracowni”.

Autor: Katarzyna Krzyżak-Litwińska

Komentarze
Czytaj jeszcze: