Lodowiec zgłoszony jako kandydat na prezydenta Islandii

Kto zostanie prezydentem Islandii? Do stawki dołączył nietypowy kandydat. To lodowiec, który ma być symbolem świadomości ekologicznej.

fot. Shutterstock

Lodowiec kandydatem na prezydenta

Brzmi jak żart, ale to zupełnie poważna akcja, za którą stoi organizacja i sztab prawników. Do walki w wyborach prezydenckich na Islandii dołączył lodowiec Snæfellsjökull. Zgłoszeniu kandydata towarzyszył specjalny komunikat prasowy, który tłumaczy ten nietypowy incydent:

Uważamy, że nadszedł czas, aby rzucić wyzwanie status quo w konwencjonalnym krajobrazie politycznym i postawić na kandydata, który symbolizuje trwałość, odporność i globalne wzajemne powiązania. Lodowiec Snæfellsjökull już teraz jest symbolem Islandii i strażnikiem geokulturowej mądrości, którego kwintesencją jest stabilność i zrównoważenie. Uosabia równowagę między niezłomnością i zdolnością do adaptacji, cechami bardzo potrzebnymi w dzisiejszym szybko zmieniającym się świecie.

Organizatorzy tej kampanii mają jeszcze jeden cel – zwiększyć świadomość ekologiczną i przykuć uwagę, co nie powinno być trudne – nieczęsto kandydat na prezydenta państwa nie jest człowiekiem.

Sytuacja prawna

Aby kandydować na prezydenta Islandii trzeba spełnić kilka warunków i tutaj sytuacja lodowca jest jasna:

Oprócz tego kandydat musi posiadać numer kennitala, który jest mniej więcej odpowiednikiem naszego numeru PESEL. Tutaj sytuacja było nieco trudniejsza, ale i na to znalazł się sposób. Lodowcowi, na zasadach pełnomocnictwa, użyczyła go organizatorka kampanii - Angela Marie Snæfellsjökuls Rawlings. Teraz rozpoczął się wyścig – do 26 kwietnia wszyscy chętni muszą zebrać 1500 podpisów poparcia, aby dopuszczono ich na listy wyborcze.

Autor: Hubert Drabik

Komentarze
Czytaj jeszcze: