"M jak miłość". Pomyłka w zapowiedzi nowego odcinka. "Wpadkę" wychwycili internauci

Widzowie czekający na nowy odcinek "M jak miłość" dopatrzyli się pomyłki w zapowiedzi serialu. Ich oczom ukazał się wpis zawierający błąd. O czym dokładnie mowa? Sprawdźcie!

„M jak miłość”, 1742. odcinek. Emisja w TVP 2 we wtorek 19 września o godz. 20:55

Nowe odcinki „M jak miłość” powróciły do TV po wakacyjnej przerwie w emisji. Sezon rozpoczął się od zaskakujących scen: Piotr (Marcin Mroczek) rozpoczął dramatyczną walkę o życie! Adwokat przeszedł rozległy zawał. Nieprzytomnego męża znalazła Kinga (Katarzyna Cichopek), która niezwłocznie wezwała pomoc. Na szczęście życie Piotrka udało się uratować, ale teraz mężczyzna musi przejść rekonwalescencję.

We wtorek 19 września o godz. 20:55 widzowie zobaczą 1742. odcinek „M jak miłość”, w którym powróci wątek problemów zdrowotnych Zduńskiego. Zaproszenie na seans pojawiło się na Instagramie – a ściślej: na oficjalnym profilu serialu. Twórcy wpisu popełnili jednak małą „gafę” przy opisie bohaterów.

„M jak miłość”. „Wpadka” w zapowiedzi serialu na Instagramie

Pod fotografią ukazującą serialowego Piotra wraz z mamą – Marią (Małgorzata Pieńkowska) znalazł się taki oto wpis:

Marcin dochodzi do zdrowia… Aczkolwiek dzieje się to wolniej, niż by chciał. Tymczasem Paweł i Franka próbują opiekować się bliźniaczkami oraz Saperem. Jeśli jesteście ciekawi, jak sobie z tym radzą, koniecznie oglądajcie dzisiejszy odcinek #MjakMiłość!

Czujni internauci w mig wychwycili, że imię bohatera „Mjm” zostało zamienione na… imię aktora! W postać Piotra Zduńskiego od samego początku wciela się bowiem Marcin Mroczek. Drobne przeoczenie nie mogło przejść w sieci bez komentarza.

Może być i Marcin - w końcu to jego prawdziwe imię (…).

Ktoś pomylił prywatę z serialem.

Ale jaki Marcin?

Marcin to pewnie Piotrek ma od bierzmowania – pisali z nutą humoru użytkownicy sieci.

Marcin Mroczek – jako Piotr Zduński – pojawi się w nowym odcinku „M jak miłość”. Będziecie oglądać?

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: