Magdalena Lamparska zdecydowała się na ślub w gronie najbliższych. Aktorka pokazała zdjęcia z Watykanu

Magdalena Lamparska, której role widzowie z pewnością pamiętają z rozmaitych produkcji filmowych i telewizyjnych. Jej kreacje aktorskie mogliśmy zobaczyć m.in. w: "Jutro idziemy do kina", "39 i pół", "Listy do M. 2", "Kochaj", "Porady na zdrady" czy "Niania w wielkim mieście" wzięła ślub z Bartkiem Osumkiem - licencjonowanym przewodnikiem, podróżnikiem prezenterem telewizyjnym i konferansjerem.

Magdalena Lamparska wzięła ślub!

Na profilu instagramowym aktorka opublikowała ostatnio urocze zdjęcia z sesji ślubnej autorstwa Patryka Burlińskiego. Na fotografiach widzimy Magdalenę Lamparską i Bartka Osumka, którzy zdecydowali się na małżeństwo w romantycznej, włoskiej scenerii. Para, która od lat żyje w szczęśliwym związku wzięła cichy ślub we Watykanie. Zakochanym towarzyszyła rodzina i najbliżsi przyjaciele.

Aktorka na ten wyjątkowy dzień wybrała prostą białą suknię z prześwitującymi rękawami. Jej wybranek miał na sobie granatowy garnitur. Na ślubnych zdjęciach widzimy ich w romantycznej, włoskiej scenerii. Zakochani pozują na tle Rzymu.

Magdalena Lamparska i Bartek Osumek

Magdalena Lamparska i Bartek Osumek są w związku od lat, a w 2017 roku na świat przyszedł ich synek – Tymoteusz. W jednym z wywiadów, aktorka zdradziła, jak poznała swojego męża.

Nie wiem, czy powinnam o tym mówić, ale to ja pierwsza zwróciłam na niego uwagę. (...) To jednak my, kobiety, chcemy być zdobywane. Jesteśmy księżniczkami, które czekają na swojego Greya. W moim wypadku jest trochę inaczej. Ludzie znają mnie z kina czy telewizji i wydaje im się, że jestem odrealniona. Dlatego musiałam trochę pomóc w tej sytuacji i pokazać, że jestem zwyczajną dziewczyną. Choć wydaje mi się, że jestem raczej wymagającą partnerką - uchyliła rąbka tajemnicy aktorka.

Magdalena Lamparska w rozmowie z „Galą” opowiedziała również, czym zajmuje się jej życiowy wybranek.

Jest podróżnikiem. Staramy się łączyć nasze światy. Po pracy na planie serialu, nierzadko po kilkanaście godzin dziennie, myślałam  o tym, by zakopać się w łóżku. Tymczasem mój chłopak zorganizował wyprawę w góry. Pobudka 7 rano – i na sam szczyt. Myślałam, że nie dam rady, ale weszliśmy prawie na Zawrat. Ale paradoksalnie odpoczęłam bardziej, niż gdybym została w domu. To ważne, by w związku dzielić swoje pasje - wyznała aktorka.

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze