Małgorzata Rozenek-Majdan przeszła zabieg. Dodała zdjęcie prosto z gabinetu

Małgorzata Rozenek-Majdan jest mocno aktywna w sieci; ostatnio na swoim Instagramie zdradziła, że rozpoczyna walkę o powrót do sylwetki sprzed ciąży. Teraz pokazała, że skorzystała także m.in. ze specjalistycznego zabiegu, pisząc pod zdjęciem z gabinetu: "Bo szczęściu czasem trzeba pomóc".

Małgorzata Rozenek-Majdan po porodzie

Małgorzata Rozenek-Majdan nie traci czasu! Prowadząca liczne programy telewizyjne niedawno powitała na świecie trzeciego syna, a kilka dni temu ogłosiła, że zamierza zawalczyć o sylwetkę sprzed ciąży. Na Instagram „Perfekcyjnej Pani Domu” trafił bowiem post, w którym zdradziła, iż rozpoczyna treningi, a wszystko pod czujnym okiem specjalistki.

Okazuje się, że oprócz ćwiczeń Małgorzata Rozenek postanowiła skorzystać z zabiegów onda.

Bo szczęściu czasem trzeba pomóc onda; a teraz do Henia

– czytamy pod zdjęciem z gabinetu kosmetycznego.

Zdania podzielone

Małgorzata Rozenek-Majdan skorzystała z zabiegu onda, mającym na celu redukcję tkanki tłuszczowej i ujędrnienie skóry. Taki ruch ze strony żony Radosława Majdana spotkał się ze sporym odzewem w sieci, a w komentarzach pojawiło się mnóstwo opinii ze strony internautów. Okazało się, że Małgorzata Rozenek „wspomagająca” powrót do sylwetki sprzed ciąży zyskała zarówno zwolenników, jak i przeciwników:

Pani Gosiu, jak na kobietę po ciąży, wygląda Pani super. Jak da się pomóc skórze, to trzeba to robić,

To jest niesamowite, jak szybko Pani brzuch wrócił do „normalności” po porodzie!!! Nie mogę wyjść z zachwytu, jak pięknie Pani wygląda :) teraz, jak wjadą ćwiczenia, to forma będzie jak złoto!!

Czas dla siebie i dbanie o siebie jest najlepszym pomysłem teraz! Szczęśliwa mama - szczęśliwy Henio!

Żadnych zabiegów na brzuch nie robi się w tak krótkim czasie po porodzie.

Masakra,

Po cesarce można takie zabiegi wykonywać tak szybko po porodzie ,to bezpieczne?

Małgorzata Rozenek po raz trzeci została mamą na początku czerwca. A wy co sądzicie o takim ruchu prowadzącej „Projekt Lady”?

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: