Małgorzata Tomaszewska wrzuciła zdjęcia zrobione zaraz po porodzie. "Trwał dwie godziny" [FOTO]

Małgorzata Tomaszewska w sierpniu ogłosiła, że jest w ciąży. Gwiazda programu "Pytanie na śniadanie" nie ma przed swoimi fanami wielu tajemnic i chętnie odpowiada na nurtujące ich pytania. Teraz uchyliła przed nimi rąbka tajemnicy w sprawie porodu.

Małgorzata Tomaszewska jest w ciąży

Małgorzata Tomaszewska na początku sierpnia podzieliła się radosną nowiną i ogłosiła, że jest w ciąży. 34-letnia gospodyni „Pytanie na śniadanie”, która w 2017 roku doczekała się synka imieniem Enzo, oczekuje pojawienia się na świecie swojej pierwszej córeczki. Jak zdradziła, termin porodu wyznaczony jest na końcówkę lutego.

Tomaszewska pokazała zdjęcia z porodu

Tomaszewska za pośrednictwem mediów społecznościowych chętnie opowiada fanom o swoim samopoczuciu czy o przemyśleniach towarzyszących jej w ciąży. Mówi też o dotychczasowych doświadczeniach. Jest w tej kwestii bardzo otwarta, dlatego co jakiś czas organizuje na swoim obserwowanym przez ponad 130 tysięcy osób profilu na Instagramie sesje pytań i odpowiedzi. W ich trakcie dzieli się odpowiedziami na wiele nurtujących internautów pytań.

Ostatnio gwiazda „Pytania na śniadanie” przygotowała dla fanów kolejne Q&A. Odpisując na ich wiadomości, opublikowała sporo archiwalnych kadrów z okresu pierwszej ciąży. Obserwatorów prezenterki ciekawiło m.in. ile trwał jej pierwszy poród.

Krótko. Około dwóch godzin

– zdradziła.

W innym kafelku szczerze przyznała, że było to bolesne doświadczenie, ale „szybko się o tym zapomina”. Wszystko zobrazowała fotografią, na której czule tuli nowo narodzonego Enzo. Pokazała również jego aktualne zdjęcie i zdradziła, że bardzo cieszy się na narodziny siostry.

Tomaszewska podjęła też temat przygotowań do zbliżającego się wielkimi krokami porodu. Wyznała, że wciąż kompletuje wyprawkę.

Daleko nam jeszcze do tego. Pokupowałam body z suwakami, bo są super wygodne, ale czekamy na wózek, fotelik, łóżeczko…

– wymienia ciężarna gwiazda.

 

fot. Instagram/@malgorzata__tomaszewska

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: