Malwina Wędzikowska zdradza, co czeka widzów w następnych odcinkach "The Traitors. Zdrajcy". Będzie "ostre strzelanie"

Prowadzącą "The Traitors. Zdrajcy" jest Malwina Wędzikowska. W ostatnim wywiadzie zdradziła, czego widzowie mogą spodziewać się w następnych odcinkach.

AKPA

„The Traitors. Zdrajcy” 

Program „The Traitors. Zdrajcy” jest inspirowany popularną grą „Mafia”, w której uczestnicy potajemnie dzielą się na „lojalnych” i „zdrajców”. Muszą oni ukończyć serię wyzwań, aby zdobyć nagrodę pieniężną – w wysokości do 500. tysięcy złotych.

Show zostało nakręcone w belgijskim zamku Mielmont. Zawodnicy w mrocznej scenerii muszą obrać własną strategię, aby dotrzeć do finału. „Zdrajcy” spotykają się pod osłoną nocy. „Lojalni” natomiast próbują, jak najlepiej wyeliminować przeciwników.

Malwina Wędzikowska jako prowadząca

Gospodynią programu jest Malwina Wędzikowska. Celebrytka pracowała jako kostiumograf przy takich produkcjach, jak: „The Voice of Poland”, „Kocham cię, Polsko!” czy „Taniec z gwiazdami”. Była także ekspertką w programie „Druga twarz”. W 2022 roku została bohaterką reality show „Rzeczy, których nie nauczyła mnie matka”.

Rola prowadzącej w „The Traitors. Zdrajcy” to dla Wędzikowskiej całkiem nowe doświadczenie, które kosztowało ją wiele emocji. Ostatnio zdradziła, że po zakończonych zdjęciach była „fizycznie i psychicznie połamana”.

Co czeka widzów w następnych odcinkach „The Traitors. Zdrajcy”?

Pierwszy odcinek „The Traitors. Zdrajcy” już za nami. Teraz Wędzikowska w rozmowie z portalem „Wirtualne Media” wyznała, co będzie dziać się w następnych tygodniach. Okazuje się, że będzie się dużo działo! Widzowie mogą liczyć na sporą dawkę emocji.

Do 13. odcinka będzie „ostre strzelanie”. Dla mnie - w każdym kolejnym odcinku jest bardziej emocjonalnie. Program do końca utrzymuje wysoki poziom emocji. Łącznie z finałem, mimo że tam będzie już tylko kilku graczy… za to te emocje będą strzelać jak fajerwerki.

Malwina Wędzikowska nie ukrywa, że wiele ją zaskoczyło w grze. Stwierdziła, że sezon jest przepełniony zwrotami akcji, ze względu na zmieniające się ciągle strategie, a także lęk, który towarzyszy uczestnikom.

Po trzecim, czy czwartym odcinku musiałam przypomnieć grupie, że to jest gra. Wszyscy weszliśmy tak głęboko w tę formułę, że straciliśmy kontrolę nad tym, że to jest tylko program telewizyjny.


Autor: Natalia Zoń

Komentarze
Czytaj jeszcze: