Marcelina Zawadzka i Mikołaj Roznerski będą mieli okazję by znów się zbliżyć? Adriana Kalska nie będzie zadowolona

Ostatnio wieści o związku Mikołaja Roznerskiego i Adriany Kalskiej nie są najlepsze. Po pierwszym okresie zachwytów nadszedł czas pierwszych zgrzytów. Pierwszym problemem pary miały okazać się wspólne spotkania ze znajomymi. Teraz chodzą plotki o znacznie poważniejszym zagrożeniu dla związku aktorów. Chodzi o byłą dziewczynę aktorka – Marcelinę Zawadzką. Miss Polonia 2011 miała mieć szansę znów zakręcić się u boku Roznerskiego. To mogłoby się skończyć powrotem byłych kochanków!

O Marcelinie Zawadzkiej i Mikołaju Roznerskim mówiło się jako o najpiękniejszej i najgorętszej parze polskiego show-biznesu. Wydawało się, że ta dwójka jest dla siebie stworzona. Chodziły nawet plotki, że Roznerski myśli już o zaręczynach. Niestety, związek po czterech miesiącach legł w gruzach, a para postanowiła się rozstać. Teraz, jak twierdzi "Na Żywo", byli kochankowie mogą spotkać się na planie zdjęciowym. Produkcja "M jak miłość" miała bowiem w planach wprowadzenie Zawadzkiej do serialu. Oznaczałoby to starcie obecnej partnerki Mikołaja Roznerskiego, Adriany Kalskiej, z Miss Polonia 2011.

Pierwsze zgrzyty

Nie tak dawno fanów Adriany Kalskiej i Mikołaja Roznerskiego dopadły niepokojące wieści. Para zmaga się z pierwszym konfliktem w związku. Jak donosi "Fakt", zakochani mają problem ze spotkaniami ze znajomymi Kalskiej. Podobno Roznerski w towarzystwie ukochanej wypadał na tyle słabo, że Adriana postanowiła na spotkania udawać się samotnie. "Na spotkaniach nie dość, że się stresował, to jeszcze nie do końca rozumiał poczucie humoru towarzystwa Ady. Nie potrafił się wyluzować" – miał powiedzieć "Faktowi" znajomy aktora. Informator twierdzi również, że zachowanie Kalskiej spotkało się z oburzeniem ze strony Roznerskiego. Ten bowiem ma być na nią wściekły: "Mikołaj jest wkurzony na Adę, bo nie rozumie takiej postawy. Dochodzi między nimi do małych spięć".

Ciemne chmury

Związek Mikołaja Roznerskiego i Adriany Kalskiej mógł przechodzić prawdziwą próbę. O ile w przypadku spotkań ze znajomymi można osiągnąć kompromis, o tyle sprawa może być o wiele bardziej skomplikowana, gdy w grę wchodzi była partnerka. Według "Na Żywo" Marcelina Zawadzka znów mogła znaleźć się w zasięgu kochliwego aktora. Wszystko dlatego, że producenci "M jak miłość" myśleli o wprowadzeniu prowadzącej "Pytanie na Śniadanie" do obsady serialu. Miss Polonia cieszy się sympatią widzów i pierwsze doświadczenia aktorskie ma już za sobą za sprawą niewielkiej roli w "Na sygnale". Taka decyzja nie przypadła do gustu Kalskiej, która ma obawiać się spotkania z byłą ukochaną Mikołaja.

"Kiedy Ada dowiedziała się o zamiarach produkcji, nie kryła zdenerwowania" – miał powiedzieć gazecie znajomy pary, który zdradził, że Zawadzkiej przypadłaby rola związana z wątkiem Roznerskiego: "Nic dziwnego, Zawadzka miałaby grać wspólny wątek z Roznerskim. Wiadomo, jak to bywa między byłymi partnerami – czasem wystarczy impuls, by wrócił sentyment, odżyły wspomnienia".  

Podobno obie panie nie pałają do siebie sympatią. Ba, podczas jesiennej ramówki Adriana Kalska miała bacznie przyglądać się prezenterce, która zerkała w stronę byłego ukochanego. Sytuacja miała być między nimi tak napięta, że miały nawet udawać, że się nie znają. Choć z pewnością nie to komfortowa sytuacja, gdy mija się kobietę, z którą wcześniej partner planował przyszłość, to Kalska nie ma się czego obawiać. W jednym z ostatnich wywiadów aktor miał wyznać, że dojrzał i chce się skupić na dziecku, bliskich i partnerce. "Jestem oddany wspaniałej kobiecie, która jest u mojego boku" – powiedział o Adrianie.

Na szczęście, tym razem ciemne chmury nad związkiem pary aktorów prędko się rozeszły, bowiem producenci ostatecznie postanowili nie angażować Marceliny Zawadzkiej do "M jak miłość". Po nerwowych chwilach zakochani mogli odetchnąć z ulgą. W końcu nie byłaby to komfortowa sytuacja dla żadnej ze stron.

Aktorzy "M jak miłość" zakochani

Pod koniec marca w mediach zaczęło się kotłować od plotek na temat Mikołaja Roznerskiego. "Fakt" donosił wówczas, że aktor spotyka się z kobietą poznaną w księgarni. Magazyn "Party" zdecydował zapytać o życie uczuciowe managera Roznerskiego, Janusza Sabaja. Ten potwierdził wówczas, że serce serialowego Marcina Chodakowskiego ponownie zostało zajęte, a sam Mikołaj "jest w szczęśliwym związku, o czym publicznie może bez wątpienia świadczyć jego zdjęcie na Instagramie". Jak się okazało, wybranką aktora została koleżanka z planu zdjęciowego "M jak miłość", Adriana Kalska. Para opublikowała wówczas na swoich profilach InstaStory przedstawiające zdjęcia splecionych rąk, na których nawzajem siebie oznaczyli.

Mikołaj Roznerski miał również potwierdzić szczęśliwą nowinę o związku portalowi jastrzabpost.pl, zaprzeczając plotkom podanym przez "Fakt": "Tak potwierdzam, że jestem w szczęśliwym związku, ale nie z dziewczyną poznaną w księgarni, jak podał Fakt". Portal dowiedział się od swojego informatora, że Mikołaj i Adriana nie są znajomymi jedynie z planu "M jak miłość":

"Znają się od lat, ich drogi się przecinały kilkukrotnie, docierali się, aż rozkwitło między nimi uczucie. To już trwa klika miesięcy, ale nie chcieli zamieszania wokół swojego związku, więc wiedzieli tylko najbliżsi przyjaciele. Spędzają razem każdą wolną chwilę".

Przez niemal pół roku para nie pojawiła się razem podczas branżowych wydarzeń, wzbudzając tym jeszcze większe zaciekawienie fanów, którzy czekali aż ich ulubiona para z serialu pokaże się razem. Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski pierwsze oficjalne wspólne wyjście zarezerwowała na konferencję TVP, podczas której między innymi świętowano 18 lat emisji "M jak miłość". Jednak przez cały czas starała się utrzymać swoje relacje na stopie zawodowej, nie pozwalając dziennikarzom na pytania związane z życiem prywatnym.

Plotki natomiast niosą, że aktor ma być przekonany, że Kalska to ta jedyna. Jakiś czas temu "Fakt" dowiedział się od kolegi Roznerskiego, że ten jest pewny co do swojej obecnej partnerki. Jeśli wierzyć słowom informatora, Mikołaj ma mieć jeszcze w tegorocznych planach zaręczyny z ukochaną. "Tym razem Mikołaj trafił na tę jedną jedyną. Nie chce już czekać i jeszcze w tym roku poprosi Adę o rękę. Chodzi po jubilerach z koleżankami, które według niego mają dobry gust – mówiło tabloidowi źródło.

Oceń ten artykuł 0 0