"MasterChef 8". Kto odpadł w ostatnim odcinku, a kto otrzymał bilet do Meksyku?

Trudne konkurencje, radość z wyjazdu do Meksyku, ale też smutek z powodu zakończenia przygody z programem - wszystko to działo się we wczorajszym, 11. odcinku ósmej edycji "MasterChefa"! Kto więc zgarnął bilety na wyjazd marzeń, a kto musiał pożegnać się z show tuż przed półfinałem? Sprawdźcie!

MasterChef 8”. Co wydarzyło się w ostatnim odcinku?


Niedzielny wieczór dla wielu widzów kojarzy się zarówno z odpoczynkiem i relaksem, ale też z obserwowaniem zaciekłej walki o zwycięstwo w kuchni „MasterChefa”! Obecnie na antenie stacji TVN odbiorcy mogą śledzić już ósmą edycję show, w której nie brakuje emocji. Wczorajszy odcinek wyłonił półfinalistów, którzy otrzymali bilet do Meksyku. Zanim to jednak nastąpiło, jury w składzie: Magda Gessler, Ania Starmach i Michel Moran postawili przed uczestnikami nie lada wyzwania. Pierwsze z nich polegało na przygotowaniu dań z produktów, które można znaleźć w lesie: grzybów, jadalnych roślin czy owoców. Co ważne, kucharze mieli zaprezentować też nowatorskie trendy w gotowaniu, a na przygotowanie wegetariańskich dań mieli 90 minut. Najlepsze potrawy – zdaniem oceniających – przygotowali: Marlena i Grzegorz. Uczestniczka zaserwowała pierogi z kaszą jęczmienną, natomiast wyróżniony przez jury kucharz podał grzyby marynowane i konfitowane. Finalnie zwycięstwo przypadło Grzegorzowi, który w nagrodę w kolejnej konkurencji mógł rozdzielić główne składniki.


„MasterChef 8”. Kto odpadł?

W kolejnym kulinarnym starciu kucharze mieli za zadanie przygotować aż pięć dań z jednego składnika (w tym jedno wytrawne i jeden deser). Grzegorz wybrał dla siebie jajko, Mariusz otrzymał bób, Ksawery – seler, Ania – kaszę, Marlena – ananasa, a Magda – tofu. Ostatecznie jurorzy zdecydowali, że do Meksyku polecą:

Z programem pożegnał się Ksawery Rajter.



„MasterChef 8”. O czym jest program?

„MasterChef” powrócił na ekrany TV już po raz ósmy! Kucharze znów walczą więc w nim o tytuł Mistrza Kuchni, nagrodę pieniężną w wysokości 100 tysięcy złotych i kontrakt na wydanie autorskiej książki kucharskiej. Zanim jednak jeden z nich stanie na wymarzonym podium, musi pokonać setki konkurentów z całego kraju, dostać się do finałowej czternastki wybrańców i stanąć z nimi w szranki, mierząc się z szeregiem kulinarnych wyzwań. Kto z wybranej ostatnio piątki zostanie kolejnym polskim MasterChefem? Przekonamy się o tym już wkrótce! Premierowe odcinki programu: „MasterChef” można oglądać w niedziele o godz. 20:00 w TVN!



Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: