Masz zamiar zaprosić dzieci na swoje wesele? Po zobaczeniu tego nagrania możesz zmienić zdanie! [WIDEO]

Sezon ślubny już powoli zbliża się ku końcowi. Ślub to wyjątkowy dzień dla państwa młodych, który wiąże się z ogromnym stresem. Coraz więcej par decyduje się na zapraszanie gości, ale z wyłączeniem tych najmłodszych. Ostatnio nagranie wrzucone na TikToka podbiło sieć. "Oto dlaczego na moim weselu nie będzie dzieci" - piszą wzburzeni internauci.

Lista wymagań na wesele

Wesele to dla każdej młodej pary wyjątkowa uroczystość. Przygotowania często zaczynają się już kilka miesięcy wcześniej, aby tego specjalnego dnia wszystko było dopięte na ostatni guzik. Takie dokładne planowanie sprawia, że coraz częściej nowożeńcy nie życzą sobie małych dzieci na swoich weselach. Chaos, który wprowadzają maluchy może bowiem łatwo popsuć nawet najlepiej zorganizowaną uroczystość.

Ostatnio hitem Internetu stało się nagranie, które na TikToka wrzuciła Kennedy Marks. Opublikowała również całą listę wymagań dla gości weselnych. Nie mogliby oni m.in. ubrać się na biało czy wykorzystać tej okazji do ogłaszania swoich włąsnych zaręczyn. Dziewczyna wprost przyznała, że dzieci na jej przyjęcie miałyby kategoryczny zakaz wstępu. Udział mogłyby wziąć tylko i wyłącznie te maluchy, którym ona na to pozwoli. W innym przypadku istniałoby zagrożenie, że "zrujnują całe wydarzenie". Wyznała również, że nie chce niepotrzebnych krzyków na swoim weselu.

Filmik, który podzielił internautów

Teraz TikToka podbija nagranie Alexandriny Rusu, znanej na tej platformie jako "sanda0000". Dziewczyna na opublikowanym nagraniu pokazała, jak dzieci mogą w praktyce zepsuć państwu młodym uroczystość. Wideo przedstawia zakochanych kołujących się do romantycznej muzyki podczas pierwszego tańca. Nagle na parkiet z tłumu wychodzi małe dziecko, które próbuje ich naśladować.

W komentarzach natychmiast rozpętała się prawdziwa burza. Część internautów była zaszokowana zachowaniem dziecka oraz ignorancją rodziców.

Powód, dla którego nie będzie dzieci na naszym weselu;

Gdzie rodzice?;

Kocham dzieci, ale obawiam się, że zabraknie ich na moim weselu. Jest to stresujący dzień i wolałabym zero dzieci pod nogami;

Masakra;

Ja bym wyprosiła od razu po tańcu, oddając prezent. Nie potrzebuję znajomych, którzy nie szanowaliby mojego dnia!

- czytamy.

Inni z kolei tłumaczyli zachowanie małego chłopca zwykłą ciekawością i chęcią zabawy. Niektórzy byli wręcz rozbawieni. Ciekawe, co sądzili na ten temat sami państwo młodzi...

Autor: Iga Chmielewska

Komentarze
Czytaj jeszcze: