Placki ziemniaczane – klasyka polskiej kuchni

Placki ziemniaczane to jedno z najbardziej lubianych dań w polskich domach. Ich smak kojarzy się z dzieciństwem, rodzinnymi spotkaniami i domowym ciepłem. Jednak coraz częściej zastanawiamy się, jak przygotować je w sposób nie tylko smaczny, ale i zdrowy. Kluczowe znaczenie ma wybór odpowiedniego tłuszczu do smażenia. To właśnie on decyduje o chrupkości, smaku i wartości odżywczej placków.

Jaki tłuszcz wybrać? Olej rzepakowy, słonecznikowy, a może smalec?

Najczęściej do smażenia placków ziemniaczanych używa się oleju rzepakowego, słonecznikowego lub smalcu. Każdy z tych tłuszczów ma swoje zalety i wady.

• Olej rzepakowy jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe i ma wysoki punkt dymienia (ok. 220°C), co sprawia, że nadaje się do smażenia na głębokim tłuszczu. Jest też neutralny w smaku, dzięki czemu nie dominuje nad ziemniakami.
• Olej słonecznikowy również ma wysoki punkt dymienia, ale zawiera więcej kwasów omega-6, których nadmiar w diecie nie jest wskazany.
• Smalec to tradycyjny wybór, który nadaje plackom wyjątkowy smak i chrupkość. Jednak jest to tłuszcz nasycony, który w nadmiarze może podnosić poziom cholesterolu.

Czy oliwa z oliwek nadaje się do smażenia placków ziemniaczanych?

Oliwa z oliwek, szczególnie ta z pierwszego tłoczenia (extra virgin), jest ceniona za swoje właściwości zdrowotne. Jednak jej punkt dymienia jest niższy niż w przypadku oleju rzepakowego czy słonecznikowego, co sprawia, że nie jest najlepszym wyborem do smażenia w wysokich temperaturach. Można jej użyć do delikatnego podsmażania, ale do tradycyjnych, chrupiących placków lepiej sprawdzi się olej rzepakowy.

Jak smażyć, by placki były chrupiące i mniej tłuste?

Aby placki ziemniaczane były chrupiące, należy dobrze rozgrzać tłuszcz przed wrzuceniem ciasta na patelnię. Placki powinny być smażone na średnim ogniu, by nie wchłaniały zbyt dużo tłuszczu. Po usmażeniu warto odsączyć je na papierowym ręczniku, co pozwoli pozbyć się nadmiaru tłuszczu.

Alternatywy dla tradycyjnego smażenia

Dla osób dbających o linię lub zdrowie, ciekawą alternatywą jest pieczenie placków ziemniaczanych w piekarniku. Wystarczy posmarować blachę cienką warstwą oleju i piec placki w temperaturze 200°C przez około 20 minut, aż będą złociste i chrupiące. To rozwiązanie pozwala ograniczyć ilość tłuszczu, a smak pozostaje bardzo zbliżony do tradycyjnego.

Podsumowanie – na czym smażyć placki ziemniaczane?

Najlepszym wyborem do smażenia placków ziemniaczanych jest olej rzepakowy – jest zdrowy, neutralny w smaku i odporny na wysokie temperatury. Smalec nadaje wyjątkowy smak, ale warto używać go z umiarem. Unikaj tłuszczów o niskim punkcie dymienia, takich jak masło czy oliwa extra virgin. Dla osób dbających o zdrowie polecamy pieczenie placków w piekarniku.

Autor: Magdalena Łoboda