Zupa, która miała odrzucać natrętnych
Tej zupy na pewno nie chciał skosztować żaden kawaler starający się o rękę ukochanej. Kiedy jej rodzice kładli przed nim miskę czarnej polewki (w Małopolsce znanej jako szara), mógł porzucić nadzieję o ożenku. Zupą, która jednoznacznie wskazywała na to, że rodzina dziewczyny ma inne plany co do jej męża, była czernina. Ten sugestywny sposób na wyrażenie uczuć wobec niedoszłego zięcia rozsławił Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu".
Najgorsza zupa w rankingu Taste Atlas
To właśnie czerninę osoby głosujące w plebiscycie Taste Atlas uznały za wstrętne danie. W ogólnym zestawieniu zupa z nonszalanckim dodatkiem krwi zajęła 11 miejsce. Jest jednak najgorzej ocenianą zupą w całym rankingu. Czy to właśnie dodatek krwi (w zależności od regionu kraju kaczej, wieprzowej, gęsiej lub króliczej) w zupie przesądził o jej ocenie? Tego nie wiadomo, ale inne "krwawe" polskie danie, czyli kaszanka, znalazło się dopiero na 62 miejscu.
Z czego zrobiona jest czernina?
Współcześnie w Polsce czernina też nie uchodzi za największy przysmak. Nie znajdziemy jej powszechnie w menu restauracji serwujących kuchnię polską. Bazą czerniny jest esencjonalny wywar drobiowy. Dodatkami, poza budzącą największe emocje krwią, są: ocet, mąka przyprawy korzenne i suszone owoce (jabłka, gruszki, śliwki). Bardzo często czerninę podawano z pokrojonymi drobiowymi podrobami, kluseczkami lub łazankami.
Lubicie czerninę czy raczej też, jak uczestnicy głosowania Taste Atlas, powiedzielibyście „FUJ!”?