Najman ostro do Stanowskiego. "Stworzyłem cię, Krzysiu"

W najnowszym odcinku podcastu „Radiowóz” w RMF MAXX gościem Karoliny Pańczyk i Przemka Kubery był Marcin Najman. Były bokser i influencer nie przebierał w słowach, krytykując funkcjonowanie polskiej drogówki i odsłaniając kulisy swojego medialnego konfliktu z Krzysztofem Stanowskim.

fot. RMF MAXX
fot. RMF MAXX

Mandaty zamiast bezpieczeństwa? Ostra krytyka drogówki

Marcin Najman nie szczędził gorzkich słów pod adresem polskiej drogówki, przekonując, że priorytetem funkcjonariuszy nie jest dziś bezpieczeństwo na drogach, lecz wypełnienie budżetu państwa. Jak stwierdził: „Hajs się musi zgadzać. Te mandaty muszą być dowiezione, no!”. 

Według niego policja już dawno straciła realny nacisk na prewencję:

Jeżeli mówimy o radiowozach, to te kwestie związane z drogówką są tak rozbudowane, że moim zdaniem już dawno temu przestano dbać o bezpieczeństwo, a zaczęto dbać o budżet państwa kosztem kierowców. Taka jest moja opinia na temat tego wszystkiego, co się obecnie dzieje.

Były bokser przekonuje, że fotoradary czy częste kontrole w miastach takich jak Częstochowa służą głównie realizacji założeń finansowych: „Te kolejne fotoradary, które dojeżdżają tak naprawdę, one nie mają pełnić roli tych, tych strażników, tylko normalnie przyrządów, które wyrabiają normy do budżetu.”

W rozmowie nie zabrakło odniesienia do własnych doświadczeń – Najman przyznał, że wielokrotnie zasilił państwową kasę: „Ja się już sporo dołożyłem. I jeżeli mówisz radiowóz, no to mi się kojarzy z tym, kto dowozi mandaty.”

 

„Stworzyłem cię, Krzysiu”… Kulisy medialnego sporu ze Stanowskim

Marcin Najman odcina się od pogłosek o głębszej urazie między nim a Krzysztofem Stanowskim. Wręcz przeciwnie – były pięściarz podkreśla, że to właśnie ich publiczne „przepychanki” dały młodemu dziennikarzowi ogólnopolską rozpoznawalność:

Stworzyłem cię, stworzyłem Krzysia, no? Stworzyłem tym Hejt Parkiem w Kanale Sportowym trzynaście milionów wyświetleń do dzisiaj.

Jak wyjaśnia Najman, to on ukuł nazwę „Kanał Zero”, powtarzając w Hejt Parku, że „Krzysio to jest dziennikarskie zero”. W efekcie Stanowski pod własnym brandem rozwinął program o tej samej nazwie i zdobył nowych odbiorców spoza środowiska kibiców: 

Na pewnym etapie swojej medialnej kariery uczepił się mnie i byłem dla niego niewątpliwie trampoliną do tego, żeby poznało go całe społeczeństwo. (…) Przed tą tak zwaną dramą Krzysia doskonale znali tylko kibice piłki nożnej.

Najman przyznaje jednocześnie, że docenia kunszt Stanowskiego w wyszukiwaniu tematów „pod publiczkę”: „On ma gen, on wie, pod co się podczepić, co zahaczyć, żeby się wtopić w nastroje społeczne. Zrobił ten film o tej Natalii Janoszek. Zobaczył, że tam ludzie mają z tego bekę, się śmiejemy, są wyświetlenia. To nawet pojechał do Indii.”

Chociaż obaj panowie nadal „przepychają się” w mediach, Najman zaznacza, że nie ma między nimi prywatnej animuszu, a cała ich interakcja to według niego – wzajemna korzyść:
„Zoptymalizował to i wycisnął wszystko z tego, co mógł. I za to szacun.”

Zobaczcie całą rozmowę z Marcinem Najmanem w podcaście "Radiowóz":

 

 

Oceń ten artykuł 1 0

Ogólna ocena Najman ostro do Stanowskiego. "Stworzyłem cię, Krzysiu" to: 100% / 100%, uzyskana z: 1 głosów.