Natalie Portman jest typowana do głównej roli w filmowej biografii Sinead O’Connor

Hollywood szykuje się na kolejną wielką biografię muzyczną. W rolę legendarnej Sinead O’Connor może wcielić się Natalie Portman – aktorka, która już nie raz udowodniła, że potrafi zagrać postacie o niezwykłej głębi i sile. Produkcja zapowiada się na jeden z najważniejszych filmowych projektów nadchodzącego roku, a zaangażowanie tak uznanych twórców tylko podgrzewa atmosferę oczekiwania.

fot. PAP/EPA

W sierpniu 2025 roku świat obiegła wiadomość, która zelektryzowała zarówno fanów muzyki, jak i kinomanów. Irlandzka wytwórnia I.E. Entertainment, znana z nagradzanego dokumentu „Nothing Compares”, ogłosiła realizację pełnometrażowej biografii Sinead O’Connor – jednej z najbardziej wyrazistych i kontrowersyjnych postaci światowej sceny muzycznej. Tym razem jednak twórcy postanowili pójść o krok dalej i opowiedzieć historię artystki w formie fabularnej, angażując do współpracy brytyjsko-australijskie studio See-Saw Films, odpowiedzialne za takie hity jak „Psie pazury” czy serial „Kulawe konie”.

Za kamerą stanie Josephine Decker, reżyserka, która zachwyciła krytyków filmem „Shirley”, a za scenariusz odpowiada Stacey Gregg. Produkcję finansuje BBC, a nad całością czuwają producenci Iain Canning i Emile Sherman – duet nagrodzony Oscarem za „Jak zostać królem”. Wszystko wskazuje na to, że projekt ma szansę stać się jednym z najważniejszych wydarzeń filmowych najbliższych lat.

Natalie Portman – idealna kandydatka do roli Sinead O’Connor?

Według najnowszych doniesień medialnych, faworytką do wcielenia się w postać Sinead O’Connor jest Natalie Portman. Twórcy filmu nie ukrywają, że bardzo zależy im na pozyskaniu aktorki, która nie tylko fizycznie przypomina legendarną wokalistkę, ale także posiada odpowiednią siłę i charyzmę, by oddać jej złożoną osobowość na ekranie. Portman ma już na swoim koncie role kobiet niepokornych i wyrazistych – wystarczy przypomnieć jej kreację w „Czarnym łabędziu”, za którą otrzymała Oscara.

Wcześniej rozważano także kandydatury Saoirse Ronan i Niamh Algar, jednak to właśnie Portman wydaje się być obecnie najbliżej podpisania kontraktu. Jej zaangażowanie z pewnością przyciągnie uwagę zarówno widzów, jak i krytyków, a także podniesie prestiż całego przedsięwzięcia.

Filmowa opowieść o młodości i buncie

Początkowo planowano, by filmowa biografia Sinead O’Connor została podzielona na trzy rozdziały, w których artystkę zagrałyby różne aktorki, ukazując jej życie na różnych etapach. Sama O’Connor, która była zaangażowana w projekt przed śmiercią, wyraziła zainteresowanie takim rozwiązaniem. Najnowsze informacje wskazują jednak, że produkcja skupi się głównie na młodości wokalistki i początkach jej kariery – okresie, który ukształtował jej bezkompromisowy charakter i artystyczną wrażliwość.

To właśnie w tych latach O’Connor mierzyła się z osobistymi dramatami – dorastała pod opieką matki alkoholiczki, która cierpiała na nieleczone zaburzenia psychiczne i znęcała się nad córką. Te trudne doświadczenia odcisnęły piętno na jej psychice, ale też ukształtowały jej nieugiętość i odwagę w wyrażaniu własnych poglądów.

Sinead O’Connor – ikona buntu i szczerości

Sinead O’Connor zapisała się w historii muzyki nie tylko dzięki swojemu niepowtarzalnemu głosowi i ponadczasowym hitom, takim jak „Nothing Compares 2 U”, ale także dzięki bezkompromisowej postawie wobec świata. Artystka wielokrotnie szokowała opinię publiczną – najbardziej pamiętnym gestem było podarcie zdjęcia Jana Pawła II podczas występu w „Saturday Night Live” w 1992 roku. W ten sposób protestowała przeciwko wykorzystywaniu seksualnemu dzieci przez katolickich księży, co wywołało międzynarodowy skandal i na zawsze zmieniło jej karierę.

O’Connor przez całe życie zmagała się z chorobą afektywną dwubiegunową, uzależnieniem od narkotyków oraz próbami samobójczymi. Jej śmierć w lipcu 2023 roku wstrząsnęła światem. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu było nagłe zaostrzenie przewlekłej obturacyjnej choroby płuc i astmy oskrzelowej oraz łagodne zakażenie dolnych dróg oddechowych.

źródło: RMF MAXX, PAP

Autor: Katarzyna Pajączek

Komentarze
Czytaj jeszcze: