Z przeprowadzonego badania wynika, że aż 29% respondentów wylewa zużyty olej do zlewu lub toalety, ignorując potencjalne szkody dla kanalizacji i ekosystemów wodnych. Kolejne 22% decyduje się na wyrzucenie oleju do pojemników na odpady zmieszane, a 12% usuwa tłuszcz za pomocą papieru, który później ląduje w pojemniku na papier. Tylko 17% ankietowanych podjęło kroki przyjazne dla środowiska, takie jak oddanie oleju do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) lub korzystanie z olejomatów.
Rozwiązanie na wyciągnięcie ręki
Pomimo niepokojących danych, istnieje promyk nadziei. Aż 79% badanych wyraziło chęć korzystania z olejomatów, gdyby tylko takie urządzenia były dostępne w ich okolicy. To pokazuje, że problem nie leży w braku woli, a w niedostatecznej świadomości i dostępności odpowiednich rozwiązań. Olejomaty, które już teraz funkcjonują w 45 miastach Polski, oferują prostą i ekologiczną metodę na pozbycie się zużytego oleju, który może być później przetworzony na biopaliwo czy środki czystości.
Działania na rzecz świadomości ekologicznej
Projekt Olejomaty, wspierany przez lokalne samorządy, jak choćby w Sochaczewie, pokazuje, że odpowiednia infrastruktura i edukacja mogą znacząco wpłynąć na zmianę zachowań mieszkańców w kierunku bardziej ekologicznym. Burmistrz Daniel Kamil Janiak podkreśla wzrost zainteresowania selektywną zbiórką odpadów, co jest dowodem na to, że Polacy chcą działać prośrodowiskowo, ale potrzebują do tego odpowiednich narzędzi i wiedzy.
źródło: RMF MAXX, PAP
Autor: Katarzyna Pajączek